PKP Intercity: Nie brakuje nam taboru
PKP Intercity nie ma braków taborowych ? powiedział dziś PiotrCiżkowicz, Przewodniczący Rady Nadzorczej przewoźnika i członek Zarządu PKP SA.Strategia, jaką przyjęliśmy w 2012 roku, sprawdza się ? dodał. Przedstawicieleprzewoźnika zapewniają, że od tego czasu o połowę spadła liczba pociągów przepełnionych,tj. tych, w których zajętość miejsc siedzących była wyższa niż 100%. Co więcejwdrożony został system efektywnego zarządzania taborem. Dzięki temu PKPIntercity mogą dołożyć wagon lub uruchomić pociąg bisowy. Jak podkreśla PiotrCiżkowicz wpływ na takie ruchy ma m.in. bieżący monitoring rezerwacji miejsc wpociągach. Przypomnijmy, że PKP Intercity są jednym z nielicznych przewoźnikóww Europie, które uruchamiają większość pociągów z całkowitą rezerwacją miejsc.Ta nie obowiązuje jedynie na linii łódzkiej.
Wypożyczenia taboru ? wagonów i lokomotyw ? są zatempraktyką rynkową, co podkreślają zarówno przedstawiciele PKP Intercity, jak i jednegoz ich partnerów ? Ceskich Drah.
Trzeba pamiętać, że spółka realizuje aktualnie projekt modernizacji218 wagonów, a także odbiera sukcesywnie 45 nowych (część z nich została jużwłączona do ruchu ? szersze informacje na ten temat w analizach rynkowych).Park taborowy uzupełniają również nowe i zmodernizowane lokomotywy.Najważniejszym aspektem jest tu jednak zakup 40 ezt-ów, które jak wiadomo, jużod grudnia zaczną stopniowo zastępować składy wagonowe przy obsłudze połączeńdziś TLK, a w przyszłości Intercity.