Pijany dyżurny ruchu z zarzutami

inforail
14.02.2018 18:32

Nawet do pięciu latwięzienia grozi dyżurnemu ruchu kolejowego w Nowinach Wielkich (Lubuskie),który podczas pracy był nietrzeźwy. W środę usłyszał zarzut – poinformowałMaciej Kimet z zespołu prasowego lubuskiej policji.

Pracownik kolei wykonywał swoje obowiązki mając prawie 2,5promila alkoholu w organizmie – tyle pokazał policyjny alkomat.

O pijanym kolejarzu poinformowała policję Służba OchronyKolei. Do incydentu doszło we wtorek około południa.

„Przedstawiono mu zarzut z art. 180 Kodeksu karnego,który mówi o karze od 3 miesięcy do 5 lat więzienia wobec osoby wykonującej wstanie nietrzeźwości czynności bezpośrednio związane z zapewnieniembezpieczeństwa w ruchu pojazdów mechanicznych” – powiedział PAP Kimet.

Jak poinformował w środę PAP rzecznik PKP Polskich LiniiKolejowych S.A. Mirosław Siemieniec, tego dnia funkcjonariusze Straży OchronyKolei wraz z pracownikami PKP PLK prowadzili w kraju akcję pn. „bezpiecznyposterunek” mająca na celu kontrolę pracy kolejarzy. To właśnie podczastakiej kontroli okazało się, że dyżurny w Nowinach Wielkich był nietrzeźwy.

„Pracownik natychmiast został odsunięty od obowiązków iprzekazany policji. W ciągu godziny ściągnięto na stację innego dyżurnegoruchu” – powiedział PAP Siemieniec.

Dodał, że kolejarz jest w wieku około 50 lat, od wielu latpracował na kolei i miał świadomość ciążących na nim obowiązków. „Takiczyn oznacza dyscyplinarnie zwolnienie z pracy” – powiedział rzecznik PKP PLK.

O sprawie napisała w środę „Gazeta Lubuska”.