Pieniądze od Przewozów Regionalnych łatają budżetową dziurę w zachodniopomorskim

Sprzedaż trzech jednostekEN57AL przez samorząd województwa zachodniopomorskiego okazała się podwójniekorzystna.

Po pierwsze Urząd Marszałkowski pozbył się zbędnychpojazdów, które odbiegają już od standardów preferowanych przez samorząd, podrugie zaś pieniądze pozyskane z transakcji zasila kasę, która została znaczącouszczuplona przez koronawirusa. A ze sprzedaży EN57AL Urząd Marszałkowskipozyska 18,6 mln. To znaczna część kwoty, która ma załatać – choć częściowo –budżetową dziurę.

Jak się okazało wszystkie trzy EN57AL są przed P4, awykonywanie tych prac jest dla samorządu nieopłacalne. To koszt około 2 mln zł.Teraz to już problem nowego właściciela czyli Przewozów Regionalnych. Jednostkiodkupione przez przewoźnika zostały wyprodukowane w 1973, 1980 i 1983 roku.Lata świetności – mimo modernizacji – mają już zatem za sobą. Ale dla PrzewozówRegionalnych to i tak łakomy kąsek… Przewoźnik kupił składy o oznaczeniukolejowym EN57AL i numerach 943, 1369 i 1556.

Tłumacząc się z tej transakcji Przewozy Regionalne sameprzyznały, że posiadają jeden z najstarszych w Polsce parków taborowych. W tejsytuacji muszą wykorzystywać każdą z bardzo rzadko występujących sytuacjirynkowych, w którym możliwe jest nabycie EZT o odpowiednich parametrach technicznychi standardzie odpowiednim dla pasażera.

„