PESA na InnoTrans (5)
PESA na InnoTrans (5)
W ostatniej części cyklu poświęconej pojazdom kolejowym zaprezentowanym na InnoTrans chcielibyśmy przybliżyć ofertę krajowej firmy Pesa z Bydgoszczy. Pojazdy Szynowe PESA Bydgoszcz SA Holding przerodziło się w mgnieniu oka z zakładu naprawczego w prężnie działającego producenta nowego taboru kolejowego. Któż mógł przypuszczać podczas skromnej premiery spalinowego autobusu szynowego określanego mianem Partner takiego obrotu spraw. Mimo wszystko firma zdobywała zamówienia na kolejne autobusy szynowe, co pozwoliło na sukcesywne ich dopracowywanie. W międzyczasie pojawił się również prototypowy elektryczny zespół trakcyjny dla Warszawskiej Kolei Dojazdowej oraz cztery pojedyncze elektryczne wagony silnikowe. Jednak w strefie zamówień w końcu zaczęły się pojawiać oferty kupna bardziej potrzebnych pojazdów dla przewozów pasażerskich. Mianowicie dwu wagonowe, przegubowe autobusy szynowe oraz cztero członowe elektryczne zespoły trakcyjne. Tą szansę Pesa wykorzystała właściwie, a efekty prac mogliśmy oglądać na targach InnoTrans w Berlinie. Firma powoli staje się stałym bywalcem tych targów i co ważniejsze za każdym razem prezentuje nowości w gamie produktów. W niniejszym artykule przyjrzymy się prezentowanym pojazdom kolejowym, najbliższej przyszłości zagranicznych kontraktów oraz pokrótce perspektywom rynku krajowego.
Pierwszym pojazdem przeżywającym swoją premierę targową był przegubowy autobus szynowy typu 218Mc, znany również pod serią SA133. Prezentowany SA133 –001 został zbudowany z przeznaczeniem dla województwa podlaskiego. Patrząc na nowy przód widać postępującą poprawę stylistyczną w stosunku do pierwowzoru jakom był „Partner”. Przegubowy autobus szynowy posiada część niskopodłogową zajmująca około 50% powierzchni. Istnieje możliwość łączenia do trzech jednostek w trakcji ukrotnionej. SA 133 to kolejna rozwojowa wersja dwu wagonowego, przegubowego autobusu szynowego.
Za niedługo światło dzienne ujrzy kolejna wersja autobusu szynowego z Pesy.12 czerwca bieżącego roku firma podpisała kontrakt na dostawę 13-tu sztuk trój wagonowych spalinowych autobusów szynowych, które po raz pierwszy zawitają do Włoch. Odbiorcą ma być lokalna spółka kolejowa Ferrovie del Sud Est, zajmująca się przewozami w rejonie Bari. Kontrakt o wartości prawie 45 milionów euro zakłada dostawy do drugiej połowy roku 2009. Niestety kontrakt ten został zawarty przed targami, więc nie można go zaliczyć do pozytywnych efektów InnoTrans. Cóż na zamówienia stanowiące efekt InnoTrans trzeba jeszcze nieco poczekać.
Najbardziej oczekiwaną przez wszystkich nowością był elektryczny zespół trakcyjny 15WE, z numerem inwentarzowym ED59-01 oraz nazwie handlowej Acatus. Jednostka ze swoim wyglądem robi wrażenie. Ma swój wyraźny, agresywny charakter. To powoduje, że ma ona swój styl, który nie do końca może trafić w gusta Niemców. Jednak mimo tego może się podobać. Niestety cały efekt psuje dosyć mocno wysunięty do przodu sprzęg. Konkurencji udaje się go zabudować bardziej estetycznie. Należy mieć nadzieję, że to zostanie poprawione. Niektórzy mogą również uznać samo malowanie za niezbyt szczęśliwie dobrane do jednostki. Intrygująco wpływa również żółty kolor pod drzwiami, którym oznaczono rozkładane stopnie. W samym wnętrzu zastosowano nieco obniżoną podłogę obejmująca przestrzeń od drzwi do drzwi, która unosi się ponad wózkami. Układ siedzeń został zrealizowany w mieszany sposób, co sprawia raczej wrażenie eksperymentu mającego na celu ustalenie optymalnego kształtu wnętrza, niż ostatecznego rozwiązania. Oczywiście w nowym pojeździe nie mogło zabraknąć specjalnych miejsc dla inwalidów jak również klimatyzacji, czy zamkniętego obiegu WC. ED59 jest przystosowany do Polskiego systemu zasilania ale firma może dostarczyć pociąg w dowolnej wersji napięciowej. Pomimo tego wszystkiego nacisk na oś wynosi w granicach 17,5 tony, co umożliwia korzystanie z bocznych linii. Żywotność składu przewiduje się na 30 lat z założeniem remontu kapitalnego po 15-tu latach.
Jak to w nowożytnej historii Polskich kolei zwyczajem bywa również tutaj zamieszano nieco z oznaczeniami. Po elektrycznych autobusach szynowych, które otrzymały oznaczenie EN, Spalinowych zespołach trakcyjnych z demobilu, które otrzymały oznaczenie SA nadano jednostce przeznaczonej do lokalnych przewozów oznaczenie serii dalekobieżnej ED. Do dotychczas istniejących kontrowersji dotyczących autobusów szynowych dołączają również rozważania: czy synonimem przewozów dalekobieżnych jest prędkość maksymalna (podawana przez fabrykę 160 km/h), czy stosowne wyposażenie wnętrza pociągu?
Miejmy nadzieję, że te wątpliwości nie będą się nasuwały podczas prezentacji ED74, których 11 sztuk zamówiło PKP Przewozy Regionalne dla celów realizacji połączenia Łódź –Warszawa. Według zapewnień przedstawicieli fabryki jednostki te, w odróżnianiu od prezentowanej na targach ED59, będą posiadały cztery wagony oraz zupełnie odmienione wnętrze przystosowane bardziej do potrzeb ruchu dalekobieżnego. Pozostaje nam wierzyć producentowi na słowo. A biorąc pod uwagę zapowiedzi mamy na co czekać.
Obecnie Pesa pracuje również nad prototypową jednostką dla ruchu dalekobieżnego, wyposażoną w system wychylnych pudeł wagonów. Jest to bardzo ciekawa propozycja, trafiająca na dosyć podatny grunt, ponieważ w najbliższych czasach planowana jest modernizacja linii Warszawa –Gdańsk, gdzie przewiduje się prędkość 160 km/h dla zwykłych składów oraz 200km/h dla pociągów z wychylnym pudłem. Tak więc jeżdżacy prototyp może się stać przyczynkiem do otrzymania prestiżowego kontraktu w przyszłości.
Podsumowując wystawę Pesy na InnoTrans należy stwierdzić, że firma pozytywnie zaskoczyła. Ekspozycja cieszyła się dużą popularnością wśród zwiedzających. Dodatkowo wystawiony tabor nie został przytłoczony przez innych wystawców tak jak miało to miejsce przy jednostce Protos, która była szczelnie obstawiona. Pesa przedstawiła również tramwaj, który zostanie omówiony wraz z innymi konstrukcjami tego typu przedstawionymi przez innych producentów. O tym wszystkim mogą państwo przeczytać w artykule poświęconym tramwajom na InnoTrans.
Autor chce podziękować firmie Astromal za udostępnienie zdjęć.
