Pendolino – nowy cel grafficiarzy

Są zmorą każdego przewoźnika a swoimi bohomazami potrafią oszpecić wszystko. Bo trudno chyba nazwać sztuką malowanie na cudzej własności, bez jego zgody malunków zwykle nic nie przedstawiających. Zapewne przeszczęśliwi są wszyscy owi pseudoartyści, zwani grafficiarzami, bo oto pojawił się nowy cel –Pendolino. Niestety w drodze do Gdańska padł on ofiarą jednego z tych zapalonych wielbicieli niszczenia cudzego mienia. Zgłosiliśmy sprawę organom ścigania, czekamy na efekty ich działań –powiedziała InfoRail Beata Czemerajda z PKP Intercity. Skład został zaatakowany czarną farba, w ruchu, w drodze do Gdańska, a efekty tego działania można było podziwiać na targach w Gdańsku. Na szczęście były one na tyle niewidoczne, że większości osób na pewno nie dane było ich zobaczyć. Swoją drogą może warto było postawić na lepszą ochronę jednostki w drodze do Gdańska, a nie na samych targach, gdzie Pendolino pilnowali ochroniarze, z iście BOR-owską zapalczywością, którzy jak zwykle byli najważniejsi.

Pisząc o najnowszym nabytku PKP Intrercity trzeba jednak uczciwie stwierdzić, że był to dziś eksponat najbardziej oblegany przez zwiedzających, nie tylko gości targowych, ale również mieszkańców Trójmiasta, którzy przybyli na Trako specjalnie po to, żeby zobaczyć Pendolino. Tym, którym się to jeszcze nie udało mają ostatnią szansę w piątek –dzień zakończenia gdańskich targów.