Opolskie: Przewozy Regionalne likwiduja kolejne połączenia kolejowe

Z początkiem roku Przewozy Regionalne zapowiadają likwidację kolejnych połączeń. Powód –rosnące koszty utrzymania i zbyt mała dotacja z Urzędu Marszałkowskiego. Kolejarze i samorządowcy przepychają się między sobą, zapominając o pasażerach. Ci jednak postanowili przypomnieć o swoim istnieniu i potrzebach – informuje TVP Opole. Tym razem Przewozy Regionalne zapowiadają, że latem zlikwidują czterdzieści połączeń. Na liście znalazły się, między innymi, pociągi jadące z Grodkowa do Brzegu, Nysy i Kędzierzyna Koźla. – Tych pociągów jest za mało. Mamy cztery pary na tej linii, a powinno być sześć par –uważa Damian Kapinos mieszkaniec Grodkowa. Tymczasem mieszkańcy miasta zaczęli intensywniej korzystać z pociągów. Jeżdżą do pracy do Nysy. Wielu z nich w Brzegu przesiada się, jadąc do Opola albo do Wrocławia. Alternatywy wobec kolei nie ma. Inni przewoźnicy nie kwapią się do uruchamiania połączeń na tych trasach. Młodzi grodkowianie postanowili walczyć o swoje. Na razie organizują się wokół idei protestu przeciw zamiarom kolei. Zaczęło się na internetowych portalach społecznościowych, ale niebawem będą też bardziej bezpośrednie działania. – Będziemy zbierać podpisy pod petycją, która trafi do marszałka, do władz lokalnych i Przewozów Regionalnych. Będziemy także rozdawać ulotki, namawiać podróżnych do wyrażenia swojego sprzeciwu –uprzedza Damian Kapinos. Szczegóły.