Opolskie postawi na kolej

inforail
14.04.2014 09:40

Wspólne bilety autobusowo-kolejowe, zsynchronizowane rozkłady jazdy autobusów i pociągów, czy parkingi przy większych stacjach przesiadkowych –to założenia planu transportu zbiorowego dla woj. opolskiego na kolejne lata. Konsultacje planu trwały do piątku. Jak powiedział dyrektor departamentu infrastruktury i gospodarki opolskiego urzędu marszałkowskiego Bartłomiej Horaczuk, plan zakłada, że kluczowym dla regionu będzie transport kolejowy. Takie założenie przyjęto m.in. dlatego, że region zajmuje drugie miejsce w kraju pod względem gęstości linii kolejowych na kilometr kwadratowy. Ma też bogatą ofertę przejazdów – w ciągu doby na opolskie tory wyjeżdża 211 pociągów, którymi codziennie jeździ średnio 20 tys. osób. W ciągu roku liczba pasażerów w woj. opolskim sięga 7 mln. Ho­ra­czuk zwró­cił też uwagę, że od 2004 roku re­gion za­in­we­sto­wał ponad 100 mln zł w tabor ko­le­jo­wy. Za te pie­nią­dze za­ku­pio­no 15 no­wych skła­dów, głów­nie szy­no­bu­sów. – Dzię­ki temu mo­gli­śmy ob­słu­gi­wać takie linie jak Nysa –Opole, czy Nysa –Kę­dzie­rzyn-Koź­le –dodał Ho­ra­czuk.
Kon­sul­to­wa­ny od po­ło­wy marca plan trans­por­tu zbio­ro­we­go za­kła­da m.​in. zin­te­gro­wa­nie trans­por­tu au­to­bu­so­we­go i ko­le­jo­we­go po­przez syn­chro­ni­zo­wa­nie roz­kła­dów jazdy, two­rze­nie wy­god­nych sta­cji prze­siad­ko­wych, a nawet utwo­rze­nie wspól­nych, au­to­bu­so­wo-ko­le­jo­wych bi­le­tów. – Usta­wo­daw­ca daje moż­li­wość –w ra­mach zle­ca­nia usług –nie­ja­ko wy­mu­sze­nie na prze­woź­ni­kach, by się w tej kwe­stii do­ga­da­li i za­ofe­ro­wa­li wspól­ne bi­le­ty –mówił Ho­ra­czuk.
Wy­ja­śnił, że cho­dzi np. o to, by au­to­bu­sy do­wo­zi­ły do sta­cji ko­le­jo­wych pa­sa­że­rów z miejsc, gdzie nie do­cie­ra­ją po­cią­gi. Ho­ra­czuk pod­kre­ślił też, że plan –m.​in. po­przez in­te­gra­cję po­łą­czeń – prze­wi­du­je li­kwi­da­cję tzw. bia­łych plam trans­por­to­wych, czyli miej­sco­wo­ści, do któ­rych obec­nie nie do­cie­ra­ją ani po­cią­gi (przez brak linii), ani au­to­bu­sy (ze wzglę­du na to, że linie są nie­opła­cal­ne). – Jest kilka ta­kich miejsc na pół­no­cy i po­łu­dniu re­gio­nu –dodał szef de­par­ta­men­tu in­fra­struk­tu­ry.
Jed­nym z za­ło­żeń planu jest także in­te­gra­cja trans­por­tu pu­blicz­ne­go i in­dy­wi­du­al­ne­go. Mia­ły­by temu słu­żyć par­kin­gi przy głów­nych sta­cjach prze­siad­ko­wych, na któ­rych po­dróż­ni mo­gli­by zo­sta­wiać sa­mo­cho­dy czy ro­we­ry i prze­sia­dać do au­to­bu­sów czy po­cią­gów. W pla­nie wska­za­no, że par­kin­gi na 100-150 aut i min. 30 ro­we­rów mo­gły­by po­wstać przy sta­cjach ko­le­jo­wych Opole Głów­ne, Brzeg, Kę­dzie­rzyn-Koź­le i Nysa;mniej­sze –na 25-50 sa­mo­cho­dów i mi­ni­mum 10 ro­we­rów np. w Le­wi­nie Brze­skim, Zdzie­szo­wi­cach, Go­go­li­nie, Prud­ni­ku, Ole­śnie, Na­my­sło­wie, Strzel­cach Opol­skich czy Klucz­bor­ku.
Do uchwa­la­nia pla­nów trans­por­to­wych zo­bo­wią­zu­je wo­je­wódz­twa m.​in. usta­wa o pu­blicz­nym trans­por­cie zbio­ro­wym. Wpro­wa­dze­nie go w życie ma po­pra­wić do­stęp­ność i ja­kość usług w tym za­kre­sie, ogra­ni­czyć ne­ga­tyw­ny wpływ trans­por­tu na śro­do­wi­sko i wspie­rać kon­ku­ren­cyj­ność go­spo­dar­ki w re­gio­nie.
Przy­go­to­wa­nie planu po­prze­dzi­ła ana­li­za bie­żą­cej sy­tu­acji trans­por­to­wej w re­gio­nie. Wśród sła­bych stron trans­por­tu pu­blicz­ne­go w woj. opol­skim wska­za­no m.​in. brak sko­mu­ni­ko­wa­nia po­cią­gów i au­to­bu­sów, niską czę­sto­tli­wość kur­sów au­to­bu­sów na nie­któ­rych li­niach, czy trud­ną sy­tu­ację eko­no­micz­ną wielu prze­woź­ni­ków.
Wi­ce­sta­ro­sta nyski Cze­sław Bi­ło­bran po­wie­dział, że aby za­ło­że­nia planu zo­sta­ły zre­ali­zo­wa­ne sa­mo­rzą­dy po­win­ny przej­mo­wać od kolei np. dwor­ce i par­kin­gi, by móc tam robić cen­tra prze­siad­ko­we. W jego opi­nii re­gion po­wi­nien też część pie­nię­dzy prze­zna­cza­nych na kolej (w tym roku jest to kwota 43,5 mln zł) prze­su­nąć na do­fi­nan­so­wa­nie ko­mu­ni­ka­cji au­to­bu­so­wej. Sta­ro­sta strze­lec­ki Józef Swa­czy­na pod­kre­ślił z kolei, że trans­port pu­blicz­ny musi ist­nieć i do­cie­rać rów­nież tam, gdzie jest to nie­ren­tow­ne. – Nie można go po­zba­wiać tych, któ­rzy z nie­wiel­kich miej­sco­wo­ści dwa-trzy razy w mie­sią­cu chcą do­je­chać np. do le­ka­rza –mówił Swa­czy­na.
Plan trans­por­tu zbio­ro­we­go Opolsz­czy­zny był kon­sul­to­wa­ny od 18 marca do piąt­ku. Jak po­wie­dział Adam Ko­wal­czyk z de­par­ta­men­tu in­fra­struk­tu­ry opol­skie­go urzę­du mar­szał­kow­skie­go do wtor­ku-śro­dy uwag do planu 'nie było dużo’. – W pią­tek od rana wpły­nę­ło ich kil­ka­na­ście –dodał. Wszyst­kie mają być prze­ana­li­zo­wa­ne. Osta­tecz­na wer­sja planu ma być pod­da­na gło­so­wa­niu na sesji sej­mi­ku wo­je­wódz­twa w maju lub czerw­cu.