Opole: Tłok w TLK
W pociągu TLK z Lublina do Wrocławia przez Opole ludzie stali w ogromnym ścisku nawet w toaletach i łącznikach wagonów – pisze Gazeta Wyborcza. – W związku z okresem świątecznym przypadającym na ostatni weekend października i pierwszy poniedziałek listopada spółka uruchomiła ponad tysiąc pociągów, w tym kilkanaście dodatkowych składów na trasach cieszących się dużym zainteresowaniem. W miarę możliwości technicznych do wybranych składów dostawiano dodatkowe wagony – przekonuje Beata Czemerajda z biura komunikacji korporacyjnej PKP Intercity. – W opisywanym przez czytelnika przypadku, niestety, doszło do usterki technicznej jednego z wagonów składu pociągu, który miał dotrzeć do Wrocławia. W związku z tym, że usterki nie udało się usunąć w odpowiednio krótkim czasie, skład wyruszył w drogę w zestawieniu krótszym. Pasażerów pragniemy w związku z tym przeprosić – dodaje. Więcej w Gazecie Wyborczej.