Opole: Szynobusy się psują, urząd kupuje kolejny
Urząd marszałkowski za 5,3 mln zł zakupił czwarty szynobus, choć poprzednie trzy warte 15 mln zł często się psują –czytamy w Gazecie Wyborczej. Prawie dwa lata temu samorząd województwa zakupił pierwszy szynobus, rok później kolejne dwa. Miały być szybsze, wygodniejsze, a przede wszystkim tańsze w eksploatacji od pociągów. Okazuje się jednak, że psuły się już kilkakrotnie: najczęściej silniki, układy napędowe i klimatyzacja. Firma z Raciborza, która wyprodukowała pierwszy z nich, ogłosiła upadłość. Dwa następne zakupiono w Bydgoszczy w firmie PESA. Urząd marszałkowski podpisał już umowę na zakup czwartego szynobusu. Przetarg wygrała znów firma z Bydgoszczy. – Oferuje ona korzystniejszą cenę i warunki gwarancyjne – tłumaczy wybór Andrzej Kasiura, wicemarszałek województwa. Dodaje, że po Polsce jeździ około 30 szynobusów z Bydgoszczy, na ich zakup już zdecydowało się kilka województw: małopolskie, lubelskie, wielkopolskie, kujawsko-pomorskie i dolnośląskie. – Cieszą się uznaniem nie tylko w kraju, ale i za granicą, a usterki są, ale niezbyt poważne – zapewnia Kasiura. Stwierdza też, że nie ma powodów do niezadowolenia, ponieważ serwis wywiązuje się z umów gwarancyjnych. Urząd marszałkowski w latach 2007-2013 planuje zakup jeszcze około pięciu szynobusów. Pojawił się pomysł uruchomienie serwisu na terenie naszego województwa. Miałoby to skrócić ewentualny czas napraw i konserwacji pojazdów oraz zmniejszyć uciążliwości dla podróżujących. Więcej: http://serwisy.gazeta.pl/wyborcza/1,68586,3438209.html .