Nowy Sącz: Południowy Zakład PKP Cargo do likwidacji

Zarząd PKP Cargo SA w ramach działań restrukturyzacyjnych zamierza połączyć Śląsko-Dąbrowski Zakład w Katowicach z Południowym Zakładem w Nowym Sączu z likwidacją tego ostatniego. Utratą pracy zagrożonych jest kilkaset osób zatrudnionych w Zakładzie Południowym, od Nowego Sącza przez Stróże po Tarnów. Zarząd PKP Cargo SA w piśmie do związków zawodowych działających w spółce swoje plany tłumaczy koniecznością obniżenia kosztów działalności, co się wiąże ze spadkiem ilości przewożonych towarów i malejącą rentownością.
„Obecna restrukturyzacja przebiega i będzie kontynuowana we wszystkich obszarach działalności Spółki, co pozwoli na poprawę efektywności, a w perspektywie długookresowej na zbudowanie solidnych podstaw do konkurowania na rynku przewozów towarowych i utrzymania miejsc pracy przez pracowników Grupy PKP Cargo”–wyjaśniają prezesi spółki.
Szefowie zw. zawodowych negatywnie zaopiniowali projekt zarządu, wskazując m.in. na poczynione w ostatnich latach inwestycje w Południowym Zakładzie, w tym otwarta z wielką pompą przed niecałym rokiem nowoczesną dyspozytorni, kierującej ruchem pociągów towarowych w południowo-wschodniej Polsce i na Słowacji. Związkowcy zwrócili się do zarządu o odstąpienie od zamiaru restrukturyzacji spółki polegającej na łączeniu zakładów. Uważają, że „postawione cele i wymogi rynku możliwe są do osiągnięcia poprzez dalszą optymalizację technologii przewozów w obecnej strukturze ilościowej zakładów”. Reprezentanci załogi zapowiedzieli, że nie zabraknie im determinacji w obronie firmy i miejsc pracy „wykorzystując możliwości przewidziane w ustawie o związkach zawodowych i rozwiązywaniu sporów zbiorowych”.
W sprawę 'wmieszał się’ poseł Andrzej Romanek (Solidarna Polska). W piśmie do prezesa zarządu PKP Cargo SA Łukasza Boronia prosi o ponowne rozważenie planów restrukturyzacji i wskazuje na społeczne skutki likwidacji Południowego Zakładu PKP Cargo w Nowym Sączu. Szczegóły.