Nowy rozkład jazdy DB.

Nowy rozkład jazdy wchodzi w życie 10.12.2006. Jednak już teraz krążą doniesienia odnośnie wprowadzanych zmian. W przypadku kolei niemieckich DB uwaga skupia się na niedawno oddanej do ruchu linii dużych prędkości Monachium –Ingolstadt –Norymberga. Linia powoli dochodzi do swojej właściwej prędkości eksploatacyjnej i w nowym rozkładzie jazdy pociągi ICE między tymi miastami będą jeździć z prędkością 300km/h. Jednak co nas może zaskoczyć to takt 30 minut! Sprawa normalna w Niemczech jest w Polsce ciężko osiągalna nawet w komunikacji miejskiej. Dzięki temu wszystkiemu podróż pociągiem ICE z Monachium do Norymbergii zajmuje jedynie 62 minuty, o 20 minut krócej niż dotychczas. To powoduje skrócenie czasu jazdy w wielu dłuższych relacjach do Frankfurtu nad Menem, Hannoveru czy Berlina. Do tego ostatniego miasta pociągi z Monachium pojadą w dwugodzinnym takcie. Natomiast pociągi z Kolonii przez Frankfurt nad Menem, Norymbergę do Monachium pojadą w godzinnym takcie, przy czym czas przejazdu jest nieco poniżej czterech godzin. Na odcinku Kolonia –Frankfurt pociąg wykorzystuje również linię dużej prędkości, na której od nowego rozkładu jazdy pociągi pojadą co pół godziny, z dodatkowymi pociągami szczytowymi.

W przypadku pociągów InterCity główne zmiany koncentrują się w okolicach Heidelbergu. Pierwszą zmianą jest zamienienie dwóch par pociągów ICE relacji Stuttgart –Heidelberg –Mainz na klasyczne pociągi InterCity. Oprócz tego pojawiają się trzy kolejne połączenia: Dortmund – Heidelberg – Stuttgart, Stuttgart – Heidelberg – Hamburg, Stuttgart – Heidelberg –Kolonia.

Między Dreznem i Norymbergą będzie kursował w dwu godzinnym takcie Franken-Sachsen-Express, który będzie zestawiany jednostkami BR 612, z wychylnym pudłem. To ma skrócić czas jazdy o pół godziny.

Natomiast na trasie Stuttgart –Zürich kończy się era ekspresu Cisalpino na kolejach Niemieckich. Wszystkie połączenia zostaną zastąpione zespołami ICE, które mają pomieścić więcej podróżnych oraz skrócić czas jazdy dzięki większej mocy. Dobrą stroną rozwiązania będzie dwu godzinna częstotliwość kursów między tymi miastami, minusem konieczność przesiadki w Szwajcarii udając się dalej do Włoch.