Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Nowak: Kolej wraca do gry

inforail
29.05.2013 10:07
Sławomir Nowak (foto: MTBiGM)
Kolej wraca do gry –oznajmił Minister Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej Sławomir Nowak. Po kadencji drogowej przyszła kolej na …kolej –dodał. Minister zapowiedział, że dzięki Pendolino PKP Intercity będą mogły wreszcie skutecznie rywalizować z transportem samolotowym. Poinformował również, że Grupa PKP jest aktualnie największym inwestorem w Polsce. Do 2015 roku spółka zainwestuje 30 mld zł, z czego 4 mld zł zostaną przeznaczone na tabor. To nie tylko Pendolino, ale także wagony, ezt-y do prędkości 160 km/h czy modernizacje –wyliczał Nowak. Trudno było oprzeć się wrażeniu, że wszystko to, co spółki kolejowe pod rządami obecnego ministra, dodajmy jednego z najbardziej krytykowanych w rządzie Donalda Tuska, jest dobre i bardzo dobre. Przy okazji prezentacji Pendolino Nowak podziękował zarządom trzem spółek z Grupy PKP SA –PKP PLK, PKP Energetyka i PKP Intecity –bez których pociągów tych w Polsce by nie było. Na Sylwestra 2015 do Gdańska z Warszawy pojedziemy w 2 godziny i 15 minut –zapewniał Minister. Niestety nie wiadomo ile taka przyjemność będzie kosztować. Przewoźnik nie ujawnia na razie cen biletów na połączenia obsługiwane przez Pendolino. Minister zapowiada jednak, że pociągi będą dostępne dla każdego.  Wiadomo natomiast, że pociągi te mają być, jak to ujął Nowak, naszą dumą i symbolem zmian. I od razu dodaje, że Pendolino muszą na siebie zarobić. Szkoda tylko, że na owe zmiany musieliśmy czekać aż 25 lat. Tyle bowiem minęło od wyjazdu na tory pierwszego Pendolino. A i tak nie będziemy mieli pociągów z najwyższej półki. Składy zakupione przez PKP Intercity mogą kursować tylko 250 km/h. Nawet gdyby zostały przystosowane do wyższych prędkości to i tak w Polsce nie miałyby gdzie jej rozwijać. Na dodatek osiągnięcie maksymalnej prędkości też na początku wcale nie będzie takie proste…