Nowa propozycja Kolei Śląskich

inforail
21.03.2012 13:18
Nowa jakość Kolei Śląskich. W zasadzie to tylko zmodernizowany ezt, do standardu EN57AKŚ , ale za to z …automatami do napojów i przekąsek. To pierwsze takie pociągi w Polsce. Dziś, w pierwszy dzień wiosny, właśnie tak zaopatrzone składy wyruszyły na trasę Częstochowa –Gliwice. To jest bardzo dobry pomysł. Odpowiada na potrzeby naszych pasażerów i sprawia, że Koleje Śląskie są jeszcze bardziej nowoczesne, jeszcze bardziej przyjazne mieszkańcom i pasażerom – podkreśla wicemarszałek województwa śląskiego Aleksandra Gajewska-Przydryga. W pociągach pasażerowie będą mogli również korzystać z bezprzewodowego Internetu. Prezentacja nowych jednostek Kolei Śląskich odbyła się wczoraj na peronie 5 katowickiego dworca. Modernizacja składów EN57AKŚ polegała głównie na wymianie układów napędowych. Zastosowane zostały silniki asynchroniczne, które powodują lepsze przyspieszenie pojazdu i zwiększenie prędkości maksymalnej pojazdu ze 110 km/h do 120 km/h. Dodatkowo zmodernizowane zostały wózki przez zastosowanie elementów tłumiących gumowo-metalowych, co również przekłada się na komfort podróży. Zmodernizowane składy to gwarancja bezpieczeństwa i komfortu podróżowania –mówił Artur Nastała, który po rezygnacji Marka Worocha pełni obowiązki prezesa Kolej Śląskich. Mają nowoczesny system informacji pasażerskiej, monitoring, „ciepły guzik”oraz nowoczesne systemy bezpieczeństwa –dodaje. Wprowadzenie do ruchu kolejnego, drugiego już, zmodernizowanego przez nowosądecki Newag, EN57 oznacza zakończenie ery składów wagonowych w Kolejach Śląskich. Wypożyczone przez przewoźnika wagony wracają zatem do Czech.
Nowy pociąg KŚ (foto: UMWŚ)Nowy pociąg KŚ (foto: UMWŚ)
Tymczasem wkrótce na śląskich torach mogą pojawić się kolejni przewoźnicy. Jak już informowaliśmy na łamach portalu InfoRail województwo zamierza ogłosić otwarty przetarg na świadczenie usług przewozowych. Obok Kolei Śląskich i Przewozów Regionalnych, czyli przewoźników, którzy mieszkańcom regionu są już lepiej lub gorzej znani, zamierza w nim wystartować również Arriva należąca do niemieckiego przewoźnika Deutsche Bahn. Choć przedstawiciele tej ostatniej do sprawy podchodzą dość spokojnie trudno sobie wyobrazić, żeby Arriva nie złożyła oferty. Nie będzie bowiem lepszej okazji, żeby zaistnieć jeszcze bardziej na polskim rynku. Przypomnijmy, że Arriva obsługuje połączenia na niezelektryfikowanych odcinkach w województwach kujawsko-pomorskim i pomorskim. A śląskie to przecież łakomy kąsek. Przetarg ma zostać ogłoszony w maju. Co, gdyby wygrały Koleje Śląskie? Przewoźnik nie ma przecież taboru, którym mógłby obsługiwać kursy na Śląsku. Ostatnio pojawiły się informacje, że spółka porozumiała się z Przewozami Regionalnymi w kwestii zakupu ezt. Chodzi jednak o składy będące w dość opłakanym stanie, nadające się do kapitalnego remontu. Najwięcej przewoźnik stracił na protestach producentów taboru kolejowego, którzy zablokowali zakup pociągów spalinowych od włoskiego pośrednika. A w konsekwencji stracił pasażer, który nadal będzie jeździł wiekowym EN57. Albo nie. Pewnym gwarantem wprowadzenia nowego taboru na śląskie tory będzie odpowiednio skonstruowana specyfikacja przetargowa. Ale!
Zmodernizowany EN57 w barwach KŚ (foto: Martin76_de, www.railphoto.info)Nowy pociąg KŚ (foto: UMWŚ)
Otwarty przetarg na przewozy kolejowe to plan rezerwowy. Optymalnym rozwiązaniem byłoby przejęcie całej schedy po Przewozach Regionalnych Koleje Śląskie –mówił Marszałek województwa Śląskiego Adam Matuszkiewicz. I koło się zamyka. Dziś przewoźnik ma do dyspozycji 4 Flirty (3 w służbie), 9 Elfów, i 4 EN57. To zdecydowanie za mało, aby obsłużyć cały ruch w regionie.                              
Dołącz do nas na Facebooku.