Niemcy: Odszkodowanie za spóźniony pociąg
Podróż się wydłuża, pasażer się spóźnia, więc kolej musi zrekompensować straty. Takie prawo obowiązuje w Niemczech. Tyle, że nie wszyscy o tym wiedzą…, a szczególnie polscy podróżni. Eksperci z Polsko-Niemieckiego Centrum Informacji Konsumenckiej we Frankfurcie nad Odrą przekonują do zapoznania się z prawami, jakie przysługują konsumentom. Zainteresowanym udzielają bezpłatnych porad.
W Niemczech przepisy o odszkodowaniu obejmują wszystkie połączenia kolejowe zarówno regionalne, jak i dalekobieżne. Np. jeżeli pociąg spóźnił się około godziny możemy otrzymać zwrot jednej czwartej ceny biletu, a przy co najmniej dwugodzinnym opóźnieniu nawet jej połowę. Informację potwierdzają eksperci z Polsko-Niemieckiego Centrum Informacji Konsumenckiej.
Katarzyna Trietz, dyrektor Polsko-Niemieckiego Centrum Informacji Konsumenckiej we Frankfurcie nad Odrą, podkreśla, że polscy pasażerowie zgłaszają się z takimi pytaniami do pracowników centrum. Ostatnio o rekompensatę, w związku z opóźnionym dojazdem niemiecką koleją, pytała mieszkanka Poznania. –Po rekompensatę należy zawsze się zgłaszać do tego przewoźnika, u którego kupiliśmy bilet. I chociaż czasami proponowane są bony, to pasażer może domagać się wypłaty gotówki –wyjaśnia dyrektor Katarzyna Trietz.
Jeżeli z powodu ponadgodzinnego opóźnienia w ogóle zrezygnujemy z podróży, to możemy żądać zwrotu kosztów biletu w pełnej wysokości. W tym przypadku jednak dodatkowa rekompensata nie przysługuje. O takie odszkodowanie można starać się w ciągu roku od daty zakupu biletu.
Wszystkich porad związanych z prawem konsumenckim, odszkodowaniami, reklamacjami i tym podobnymi sprawami udzielają bezpłatnie eksperci z Polsko-Niemieckiego Centrum Informacji Konsumenckiej we Frankfurcie nad Odrą oraz pracownicy oddziałów Federacji Konsumenckiej w Zielonej Górze i Gorzowie Wlkp.