Nie ma powrotu dla koncepcji InterRegio
Te połączenia były deficytowe. Nie dostawaliśmy na niedotacji ? tak o InterRegio mówi nam Prezes Przewozów Regionalnych TomaszPasikowski. I dodaje, że spółka nie dysponowała też odpowiednim taborem do ichobsługi. Mamy kilkanaście wagonów o odpowiednim standardzie ? mówi Pasikowski.To za mało ? dodaje.
Tym samym Prezes przewoźnika przyznaje, że nie ma jużpowrotu do koncepcji InterRegio. Ta luka została już wypełniona. Tam, gdziebyło to opłacalne weszły PKP Intercity ze swoimi połączeniami TLK ? mówiPasikowski. Przewozy Regionalne będą skupiały się zatem tylko na realizacjipołączeń regionalnych.
Część taboru, który dotychczas kursował w składachInterRegio skierowaliśmy do obsługi połączeń Regio ? mówi nam DariuszLiszewski, dyrektor ds. techniczno-eksploatacyjnych w Przewozach Regionalnych.Kursują m.in. w województwie wielkopolskim. Składy wagonowe jeżdżą także doSzklarskiej Poręby.
Uruchamianie pociągu dalekobieżnego obsługiwanego EN57, wdodatku niezmodernizowanym, nie było dobrym posunięciem ? mówi TomaszPasikowski. Taka oferta nie była przyjazna pasażerowi ? dodaje. Jedyną zaletąbyły niższe ceny biletów. Przypomnijmy, że pociągami InterRegio można byłopojechać już za 1 czy 9 zł. Teraz takiej możliwości już nie ma. I raczej szybkonie będzie. Jacek Leonkiewicz, Prezes PKP Intercity powiedział nam jakiś czastemu, że nie planuje wprowadzenia biletów za 1 zł.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Przypomnijmy, że pociągi InteRegio pozostały na trasie Warszawa – Łódź. Przewozy Regionalne planują także połączenie Warszawa – Grodno.
„