Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Naukowcy zbadali ryzyko zakażenia się COVID-19 w pociągach

inforail
05.08.2020 08:45

Podczas podróżypociągiem ryzyko transmisji COVID-19 od zakażonego pasażera wiąże się nie tylkoz odległością od niego, ale także z czasem spędzonym w jego obecności – wynikaz analiz danych z szybkich kolei w Chinach.

Przy godzinnej jeździe pociągiem w tym samym rzędziesiedzeń, odległość ponad jednego metra od chorego powinna chronić przedryzykiem, ale już przy dwugodzinnym kontakcie nawet 2,5 metra może byćniewystarczające – opisują naukowcy.

Na łamach pisma „Clinical Infectious Diseases”, naukowcy zUniversity of Southampton (W. Brytania), organizacji WorldPop i kilku chińskichośrodków badawczych opisali projekt, w którym przeanalizowali ryzyko zakażeniaSARS-CoV-2 w pociągu, w którym jedzie zainfekowana osoba.

Naukowcy wykorzystali dane z szybkich kolei w Chinach orazinformacje dotyczące zakażeń wśród pasażerów.

Dane objęły okres od 19 grudnia 2019 r. do 6 marca 2020 r.,2 334 chorych, którzy stanowili źródło dalszych zakażeń, oraz ponad 72 tys.osób, które kontaktowały się z nimi w pociągach.

Czas podróży wahał się od jednej do ośmiu godzin.

Jak się można było spodziewać, najbardziej zagrożone byłyosoby siedzące tuż obok chorego. Przeciętnie zakażało się 3,5 proc. z nich.Spośród osób siedzących w tym samym rzędzie, zainfekowanych zostało natomiast1,5 proc.

Jednocześnie z każdą kolejną godziną podróży, dla każdegomiejsca ryzyko infekcji rosło o 0,15 proc. Wyjątkiem były miejsca przyległe dozajmowanego przez chorego pasażera – w tym wypadku wzrost wynosił 1,3 proc. nagodzinę.

Naukowców zaskoczyło natomiast, że zakażało się tylko 0,075proc. pasażerów, którzy siedzieli na miejscu zajmowanym wcześniej przezchorego.

„Nasze badanie pokazuje, że choć istnieje podniesione ryzykotransmisji COVID-19 w pociągach, zajmowane miejsce oraz czas podróży wodniesieniu do kontaktu z zainfekowaną osobą mogą oznaczać dużą różnicę wzagrożeniu. Wyniki sugerują, że w czasie pandemii COVID-19 ważne jestograniczenie zagęszczenia pasażerów, a także promowanie osobistej higieny,stosowanie zasłon na twarzy i być może pomiary temperatury przed wsiadaniem dopociągu” – mówi kierujący badaniem dr Shengjie Lai.

Naukowcy podsumowują, że dla pasażerów siedzących w tymsamym rzędzie, potrzeba odległości ponad jednego metra, aby skutecznie chronićsię przez godzinę wspólnej jazdy.

W czasie dwóch godzin może natomiast nie wystarczyć dystansnawet 2,5 metra.

„Nasze badanie jest pierwszym, które ilościowo pokazujeindywidualne ryzyko transmisji COVID-19 w transporcie publicznym obliczone napodstawie danych z badań epidemiologicznych obejmujących chorych i osobykontaktujące się z nimi” – podkreśla prof. Andy Tatem, dyrektor WorldPop.

„Pokazuje ono, że ryzyko transmisji nie tylko wiąże się zodległością od zakażonej osoby, ale także z czasem spędzonym w jej obecności.Mamy nadzieję, że może ono pomóc w dostarczeniu władzom na całym świecieinformacji o środkach potrzebnych, aby chronić ludzi przed wirusem i ograniczaćjego zasięg” – dodaje ekspert.(PAP)