Ministerstwo Transportu: Pomysł resortu na oddłużenie kolei

Ministerstwo Transportu wpadło na pomysł, aby długi spółki PKP Przewozy Regionalne zostały spłacone z pieniędzy zgromadzonych w Funduszu Kolejowym. Mirosław Chaberek, wiceminister transportu wyjaśnia, że mechanizm oddłużenia kolei regionalnych został opisany w nowelizacji ustawy o funduszu kolejowym. Nowelizacja przewiduje m.in., że pieniądze na remont i modernizację torów trafią na rachunek Przewozów Regionalnych. Firma zaś spłaci za nie swoje długi, głównie wobec swej siostrzanej spółki Polskie Linie Kolejowe. W rezultacie pieniądze na budowę i modernizację torów trafią ostatecznie do PLK zajmujących się infrastrukturą kolejową, ale przez rachunek spółki siostry, PKP Przewozy Regionalne, która w rezultacie spłaci swój dług. Na dziś dzień jej zadłużenie sięga 2,16 mld zł. I taka kwota ma wpłynąć do spółki z Funduszu Kolejowego. Z tego ok. 1,1 mld zł trafi do PLK, kolejne 0,5 mld otrzymają PKP Cargo oraz inni wierzyciele – PKP Energetyka (0,2 mld zł) i PKP SA (0,3 mld zł). Na rachunek Funduszu Kolejowego wpływa 18 proc. akcyzy od paliw, czyli ok. 250 mln zł rocznie. W 2007 roku kwota ta będzie o 100 mln mniejsza. Brakujące pieniądze fundusz uzyska z kredytów bankowych. Pomysł muszą jeszcze zaakceptować Ministerstwo Finansów i Sejm.