Międzylesie: Elektryfikacja linii do Lichkova i Letohradu.
Już przeszło 15 lat Polska i Czechy funkcjonują w nowej sytuacji gospodarczej. Jednak mimo tego nadal funkcjonują relikty przeszłości. Jednym z takich reliktów jest brak elektryfikacji linii kolejowej od Międzylesia, przez granicę do Lichkova, a następnie do Letohradu, gdzie dochodzi już zelektryfikowana linia kolejowa. Długość całego odcinka wynosi zaledwie 30 km, przy czym stanowi on część korytarza międzynarodowego, gdzie oprócz zanikającego ruchu pasażerskiego występuje bardzo duży ruch towarowy. To powoduje, że konieczne jest zapinanie na krótkim odcinku lokomotyw spalinowych, co podraża oraz spowalnia transport. Dlatego też decyzja o rozpoczęciu elektryfikacji jest jak najbardziej na miejscu. Ponieważ zarówno po stronie polskiej, jak i Czeskiej napięcie w sieci trakcyjnej wynosi 3kV=, tak więc również brakujący odcinek zostanie zelektryfikowany tym napięciem. Dzięki tej inwestycji nie tylko pociągi towarowe będą szybsze ale również pociągi osobowe. Być może dzięki tej inwestycji uda się wprowadzić pociągi pospieszne Praga –Wrocław, z bardziej adekwatnym do potrzeb pasażerów czasem przejazdu. Prace budowlane mają się rozpocząć w maju br. Zakończenie jest przewidywane na przyszły rok. Z tego powodu odcinek ten będzie całkowicie wyłączony z ruchu przez 100 dni, a pociągi towarowe będą przekierowane na przejście Meziměstí–Mieroszów, natomiast osobowe zostaną zawieszone bez komunikacji zastępczej.