Małopolskie szynobusy wożą pasażerów na Pomorzu

Od kliku już miesięcy małopolskie szynobusy wożą pasażerów na Pomorzu. Nie byłoby może w tym nic dziwnego, wszakże połączenia w obu województwach obsługuje ten sam przewoźnik –Przewozy Regionalne –gdyby nie fakt, że cztery pojazdy zostały zakupione przez Małopolski Urząd Marszałkowski. Wydaje się nam zatem, że pojazdy te powinny obsługiwać Iinie tylko i wyłącznie w tym jednym województwie. Tymczasem Urząd Marszałkowski zawarł z Przewozami Regionalnymi Oddział Pomorski umowę dzierżawy przedmiotowych pojazdów. Mają one obsługiwać Iinie na Pomorzu do końca aktualnie obowiązującego rozkładu jazdy, a więc do 13 grudnia. Zarówno Urząd Marszałkowski, jak i przewoźnik przekazanie pojazdów tłumaczą remontem linii lotniskowej, która dotychczas była obsługiwana tymi składami. Warto jednak zauważyć, że po zakończeniu inwestycji połączenie do Balic zostanie zelektryfikowane. Czy wówczas wysyłanie tam pojazdów spalinowych zostanie uznane za celowe? W działaniach Małopolskiego Urzędu Marszałkowskiego nie widzimy konsekwencji. Najpewniej będzie tak, że 14 grudnia składy wrócą do Małopolski i zostaną przekazane Kolejom Małopolskim –nowemu przewoźnikowi, który tego właśnie dnia zacznie obsługę wybranych linii w regionie. Dodajmy linii, które dziś obsługują Przewozy Regionalne. Na trasy te zostaną skierowane pojazdy spalinowe, te same, które dziś kursują na Pomorzu. Czy nie można było ich skierować do obsługi tych linii już kilka miesięcy wcześniej?

Kursowanie pojazdów spalinowych „pod drutem”nie jest przecież niczym nadzwyczajnym, a raczej coraz powszechniej stosowanym. Przykład Arrivy w województwie kujawsko-pomorskim pokazuje, że można i to z korzyścią dla pasażerów. Zastąpienie Przewozów Regionalnych w tym regionie przez operatora prywatnego wyszło chyba wszystkim na dobre. Dodajmy, że większość połączeń w województwie jest realizowana właśnie taborem spalinowym. A zatem da się. Tym bardziej przekazywanie pojazdów, za które zapłacił Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego, do innego regionu, wydaje się co najmniej niestosowne. Tym bardziej, że wspomniany tabor zapewnia o wiele lepszy standard podróży niż leciwe jednostki EN57, eksploatowane przez Przewozy Regionalne. Chociażby klimatyzacja czy niska podłoga i przystosowanie do potrzeb osób niepełnosprawnych. Takich udogodnień w pociągach Przewozów Regionalnych nie znajdziemy…