Lublin: Do Warszawy w dwie godziny
Z dworca Centralnego w Warszawie pociągi do Lublina dojeżdżają w 2 godziny i 10 minut. Jeszcze kilka lat temu bus był szybszy od pociągu. Dziś busiarze o takim wyniku mogą tylko marzyć. – A to nie koniec. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to pod koniec roku będziemy jeździć jeszcze szybciej – zapowiada kolej.
W pojedynku kolej kontra busy pociągi wyszły na prowadzenie. Wreszcie są szybsze niż samochody. Według przepisów busy i autobusy mogą dojechać do stolicy nie krócej niż w 3 godziny i 20 minut w dzień powszedni. W weekendy pokonanie tej trasy ma zajmować mniej niż 3 godziny. Z tym, że przez budowę trasy S17 i utrudnienia m.in. na rondzie w Kołbieli te normy są trudne do spełnienia.
– Nie ogłaszajmy już upadku busów – mówi nam właściciel jednej z firm przewozowych kursującej do stolicy. – Może faktycznie kolejarze zrobili krok do przodu, ale my oferujemy częstsze połączenia i mamy konkurencyjne ceny biletów – wylicza.
Za bilet na pociąg TLK w drugiej klasie trzeba zapłacić 40 złotych (bez miejscówki). Bus kosztuje 35 zł. Ale rosnące ceny paliwa mogą spowodować, że ceny w busach jeszcze wzrosną i zrównają się z kolejowymi. – Tak szybko to się nie stanie, Konkurencja na rynku jest duża, i firmy będą czekały z podwyżkami do ostatniej chwili. Poza tym już w przyszłym roku będzie gotowa S17 i będzie można nią jechać szybciej – mówi właściciel firmy przewozowej. Szczegóły.