Leonkiewicz: Mamy w umowie kary, Jędryczka: Umowa to umowa
Umowy na dostawy ezt-ów są obwarowane bardzo wysokimi karami? tak na pytanie o ewentualne zagrożenie niedotrzymania terminów odpowiedziałJacek Leonkiewicz, Prezes PKP Intercity. Mowa rzecz jasna o Dartach, które całyczas, mimo, zapewnień PESY, że będą gotowe do końca roku, budzą wiele emocji.Jacek Leonkiewicz zachowuje jednak spokój i mówi, że przewoźnik czeka nadostawy wszystkich składów w terminie. Zgodnie ? z zapewnieniami PESY. W umowiemamy zapisy dotyczące terminów ? wyjaśniał szef PKP Intercity.
Do kwestii ewentualnych kar odniósł się także członekZarządu i szef marketingu w PESIE Marcin Jędryczka, który powiedział nam, że każdykontrakt niesie za sobą konsekwencje, a umowa to umowa. Traktujemy naszych kontrahentówjak partnerów, ale liczymy się też z obostrzeniami. Jesteśmy świadomi tego, żemogą być naliczone kary. Z naszego punktu widzenia najważniejsze jest jednakdostarczenie pojazdów, ale pojazdów takich, które będą jeździły i służyłyużytkownikowi. Liczymy się z karami, ale mimo to kładziemy nacisk na jakośćproduktu, na wykończenie produktu i na bezpieczeństwo. Wierzę w to, że nasiklienci to docenią ? powiedział nam Marcin Jędryczka.
Jak już wielokrotnie informowaliśmy na łamach InfoRail wlepszej sytuacji jest konsorcjum Stadler&Newag, które jednak miało znaczniewięcej czasu na realizację zamówienia niż PESA. Jacek Leonkiewicz potwierdził wczoraj,że gotowych jest 18 Flirtów3. Sprawa Dartów jest mniej zaawansowana ? mówił PrezesPKP Intercity. Jak wiadomo jednak odbiory jednostek produkowanych przez PESĘmają zacząć się jeszcze w październiku.
Przewoźnik już wielokrotnie podkreślał, że od grudnia napewno na trasy nie wyjadą wszystkie pojazdy. Do ruchu będą włączane sukcesywnie.Optymistyczna wersja zakłada, że docelowy stan zostanie osiągnięty w marcu 2016roku.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
„