LEO Express chce startować w przetargach na obsługę linii regionalnych

Szkoda, że nie maprzetargów z prawdziwego zdarzenia na obsługę kolejowych linii regionalnych w Polsce – mówi nam Peter Jančovič, dyrektor Leo Express Polska.

Obserwujemy ten rynek, w perspektywie chcielibyśmywystartować w przetargach ? dodaje przedstawiciel czeskiego przewoźnika. Izaznacza, że w tej chwili liczy się cena i wymagania finansowe. Mimo wszystkoprodukt kolejowy w naszym kraju poprawił się. Dostrzega ta również PeterJančovič. Nie jest żadną tajemnicą, że poziom usług podniósł się głównie dziękizaangażowaniu samorządów zarówno w zakup taboru, jak i własne spółki.

Otwarcie rynku nie musi oznaczać uderzenia w kolejepaństwowe – twierdzi Peter Jančovič. Dobrze widać to na przykładzie Czech,gdzie obok Ceskich drah funkcjonuje kilku przewoźników prywatnych. LEO Express,Regio Jet, Arriva. Samorządy mogą jeszcze więcej zaoszczędzić. Peter Jančovičuważa, że przetargi pozwoliłyby na oszczędności na poziomie 30%. Co więcej szefpolskiego oddziału LEO Express uważa, że przy dobrym zarządzaniu taborem możnawygenerować połączenia dwukrotnie częstsze, np. co godzinę zamiast co dwiegodziny. To znacznie poprawiłoby ofertę i przyciągnęło pasażerów.

Zanim LEO Express wystartuje w przetargu w Polsce należyspodziewać się, że będzie próbował wejść na rynek przewozów regionalnych wCzechach. Peter Jančovič wskazuje na rok 2019, jako ten, kiedy skończy sięmonopol przewoźnika narodowego. Jak już informowaliśmy na łamach InfoRail.pltakże pod tym kątem zakupione zostaną nowe składy od chińskiego producenta CRRC.Według zapewnień przedstawiciela przewoźnika mają one być na tyle uniwersalne,że w razie potrzeby szybko zostaną przystosowane do kursowania po liniachregionalnych.

„