Kujawsko-pomorskie chciało Przewozy Regionalne, sąd mówi nie
To koniec Arrivy na polskim rynku kolejowym ? prognozował jeszczeklika dni temu Tomasz Pasikowski, Prezes Przewozów Regionalnych w rozmowie zInfoRail. Jak się okazało nie miał racji. Przewoźnik pozostaje w grze, choć taknaprawdę nikt go nie chce. Marszałek województwa kujawsko-pomorskiego chciałprzekazać obsługę połączeń Przewozom Regionalnym i to bezprzetargowo. SądAdministracyjny w Bydgoszczy unieważnił jednak decyzję o zleceniu bezpośrednimprzewozów kolejowych tej spółce. Będzie zatem przetarg? Nie wiadomo,województwo już zapowiada odwołanie do NSA.
Dzisiejszą decyzję Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy Województwoprzyjmuję z rozczarowaniem ? mówi marszałek województwa kujawsko-pomorskiego PiotrCałbecki. Naszym zdaniem sąd błędnie zinterpretował przepisy i pominął aktualneorzecznictwo Naczelnego Sądu Administracyjnego w tym zakresie – dodaje.
Zdaniem marszałka wyrok sądu dotyczy tylko technicznych kwestii proceduralnych i niepodważa samodzielności Województwa w zakresie wyboru sposobów realizacji zadań.Województwo czeka na pisemne uzasadnienie wyroku pierwszej instancji, a po jegootrzymaniu najprawdopodobniej wniesie skargę do Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie.
Ta decyzja zmusza nas do złożenia skargi kasacyjnej, tymbardziej, że dzisiejsze orzeczenie dotyczy mało istotnych formalnych kwestiiproceduralnych, dla których zastosowaliśmy postępowanie zgodne z orzecznictwemSądu Administracyjnego w Gliwicach z 2012roku, w podobnej sprawie ? mówi Całbecki.
Chcemy nadmienić iż sprawa dotyczy de facto przywrócenia, podwóch latach, obsługi na zelektryfikowanej części linii Przewozom Regionalnym,a zatem utrzymania stabilnej sytuacji oddziału Przewozów Regionalnych zsiedzibą w Bydgoszczy. Ponadto skutkuje to znacznymi oszczędnościami dlabudżetu województwa, z jednoczesnym zachowaniem wszystkich dotychczasowychpołączeń oraz wprowadzeniem jednolitej taryfy kujawsko – pomorskiej iobniżeniem o 40 % ceny biletów jednorazowych. Jednocześnie zapewniamywszystkich podróżnych, że nie ma najmniejszego zagrożenia świadczenia usługprzewozowych na terenie województwa – dodaje.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Co na to Arriva? Na razie milczy. Na dziś zapowiedzianokonferencję prasową, po której zapewne dowiemy się więcej.
„