Kujawsko-Pomorskie: Arriva RP się odwołuje

inforail
04.02.2013 14:09
4 lutego 2013 roku Arriva RP sp. z. o.o. złożyła odwołanie do Prezesa Krajowej Izby Odwoławczej w związku z unieważnieniem przez Urząd Marszalka Województwa Kujawsko-Pomorskiego przetargu na „Świadczenie usług publicznych w zakresie publicznego transportu zbiorowego w transporcie kolejowym na terenie województwa kujawsko-pomorskiego w okresie od 15 grudnia 2013 roku do 12 grudnia 2015 roku”.  Arriva RP wnioskuje o uznanie unieważnienia postępowania w dwóch z trzech wymienionych w przetargu pakietów połączeń kolejowych (tzw. pakiet A i B) za bezprawne, a zaniechanie wyboru oferty spółki jako najkorzystniejszej we wskazanych pakietach za nieuzasadnione. 30 października 2012 r. spółka złożyła ofertę w przetargu na obsługę odcinków linii kolejowych w obrębie województwa kujawsko-pomorskiego w latach 2013-2015:
 •         Toruń –Kutno, Toruń-Iława (Pakiet A)
 •         Bydgoszcz-Tczew, Bydgoszcz-Nakło nad Notecią (Pakiet B)
 •         Gniezno-Toruń, Inowrocław-Bydgoszcz (Pakiet C)
Ceny zaproponowane przez spółkę były najbardziej atrakcyjne dla dwóch z trzech pakietów (A przy cenie 10,38 zł/pociągokilometr i B przy cenie 11,82 zł/pociągokilometr). W pakiecie C (przy cenie 13,49 zł/pociągokilometr) najniższą cenę zaoferowała firma Przewozy Regionalne sp. z o.o., obecnie obsługująca trasy objęte postępowaniem. Wybór najkorzystniejszej oferty dla każdego z trzech pakietów oznaczał, że w okresie objętym przetargiem województwo wyda na ten cel mniej niż 83 mln zł. W informacji o unieważnieniu postępowania błędnie wyliczono je zresztą na poziomie blisko 86 mln zł. Tymczasem w Wieloletniej Prognozie Finansowej Województwa Kujawsko-Pomorskiego na obsługę tych linii zapisano kwotę 95,55 mln zł brutto, taka sama kwota została wskazana w Zarządzeniu nr 51/12 Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego z 18 września 2012 r. w sprawie wszczęcia postępowania o udzielenie zamówienia publicznego w trybie przetargu nieograniczonego. Wynika z niego, że zamawiający ma zabezpieczone na ten cel środki w wysokości 95,55 mln zł brutto, a ponadto, iż niezbędne jest zapewnienie ciągłości świadczenia usług transportu kolejowego zbiorowego od dnia 15 grudnia 2013 r., kiedy to wygaśnie dotychczasowa umowa z przewoźnikiem Przewozy Regionalne.
 – Unieważnienie przetargu, które bardzo nas zaskoczyło, jest niesłuszne, bowiem nie tylko budżet na ten cel nie został przekroczony, ale są oszczędności sięgające 12,5 mln zł. Dlatego uważamy, że nie przedstawiono wiarygodnego powodu, który uzasadniałby taką decyzję –mówi Damian Grabowski, prezes Arriva RP. – UM unieważnił bowiem postępowanie powołując się na art. 93 ust. 1 pkt 4 Prawa zamówień publicznych, zgodnie z którym, „Zamawiający unieważnia postępowanie o udzielenie zamówienia, jeżeli cena najkorzystniejszej oferty lub oferta z najniższą ceną przewyższa kwotę, którą zamawiający zamierza przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia, chyba że zamawiający może zwiększyć tę kwotę do ceny najkorzystniejszej oferty”. Taka sytuacja nie miała miejsca.
 Unieważniając postępowanie Urząd Marszałkowski powołał się także na uchwałę nr 30/985/12 Zarządu Województwa Kujawsko-Pomorskiego z dnia 1 sierpnia 2012 r. w sprawie wyrażenia woli wdrożenia rozkładu jazdy pociągów kursujących w ramach połączeń BiT-City (Toruń-Bydgoszcz), zgodnie z harmonogramem i rozkładem jazdy wskazanym w Rezultatach studium wykonalności projektu pn. „Zakup taboru kolejowego dla Szybkiej Kolei Metropolitalnej BiT City”.
 – Ten argument jest bezpodstawny, bowiem w tej uchwale wyrażono jedynie wolę wdrożenia określonego rozkładu jazdy. Dokument ten ma nieskonkretyzowany charakter, nie wskazuje też żadnych kwot przeznaczonych na ten cel. Dopiero w uzasadnianiu do uchwały przedstawiona została roczna szacowana wielkość dopłat do przewozów kolejowych w ramach pakietu BiT–City –mówi Dominika Żelazek, członek zarządu Arriva RP sp. z o.o.- Można tam przeczytać, że kwoty na rok 2014 i 2015 zostały ustalone na podstawie „Rezultatów studium wykonalności”. Są to jedynie przewidywania i szacunki, a zamawiający bez przeprowadzenia przetargu nie może przesądzić, jaka będzie wartość dopłat, a tym bardziej czy i o ile –jak założono –one wzrosną. Do tej pory Urząd Marszałkowski ogłosił jedynie postępowanie w sprawie zakupu taboru do obsługi tego połączenia, i to w ilości mniejszej niż zakłada uzasadnienie do uchwały. Dlatego uważamy, że jest to przesłanka zewnętrzna, nie związana z tym przetargiem.
 Zdaniem Arriva RP sp. z o.o. przyjęcie korzystnych ofert dawało możliwość sfinansowania zwiększonej skali przewozów pasażerskich na innych trasach, takich jak Bydgoszcz-Toruń, przy zachowaniu obecnych wydatków na kolej. Natomiast planowane ponad dwukrotne zwiększenie liczby połączeń na linii Bydgoszcz –Toruń przy szacowanej stawce rekompensaty oraz bez zmiany wieloletniej prognozy finansowej oznaczałoby, że w 2015 roku przewozy na trasach objętych pakietami A, B, C musiałyby być zredukowane o ponad 50 proc. Nie było o tym mowy w dokumentach przetargowych.
 – Po raz kolejny, po decyzji w sprawie przetargu na obsługę linii Chełmża –Bydgoszcz w tym samym województwie oraz połączeń w województwie podlaskim, nie wygrała najlepsza oferta. Takie działania psują rynek pasażerskich przewozów kolejowych. –przekonuje prezes Damian Grabowski –Dlatego nadal rozważamy możliwość podjęcia kolejnych kroków prawnych. Arriva RP sp. z o.o. chce startować w konkurencyjnych przetargach, wiemy, że jesteśmy potrzebni rynkowi. Tylko uczciwa konkurencja podnosi jakość usług, jednocześnie dając władzom województw znaczne oszczędności budżetowe.