Kraków: Związkowcy blokowali dworzec Kraków Główny

Związkowcy z PKP Polskie Linie Kolejowe zablokowali na trzy godziny torowisko na Dworcu Głównym w Krakowie. Stanęli na torach tuż po godz. 9, ponad półtorej godziny wcześniej niż zaplanowali. Dopiero po 12 ruch na dworcu zaczął wracać do normy. Pikieta prawie 200 związkowców była związana z ich niespełnionymi jak do tej pory żądaniami stuzłotowej podwyżki dla każdego pracownika od początku tego roku. – Zarabiamy ok. 800 zł. Po opłaceniu rachunków nie starcza nam na życie – żalił się protestujący Jacek Martiszek z Nowego Sącza. – Protestują tu dyżurni ruchu, dróżnicy i wszyscy, którzy są związani z utrzymywaniem torów w Małopolsce – mówił. – Nie chcemy, by nasi pasażerowie byli poszkodowani, dlatego zablokowaliśmy tylko Kraków Główny. Pociągi mogą swobodnie kursować z Płaszowa – bronił decyzji o blokadzie stojący na czele strajku Henryk Sikora, przewodniczący małopolskiej Solidarności kolejarzy. Kraków Płaszów jest odległy od centrum miasta o kilka kilometrów.