Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

Kraków: Kolej na logikę

inforail
06.01.2007 21:05

Kupując bilet w pociągu jadącym z lotniska w Balicach do centrum Krakowa, trzeba zapłacić 4 zł. Jadąc z powrotem – dwa razy więcej. Dlaczego? Na trasie z Dworca Głównego PKP do Balic konduktor żąda dodatkowej opłaty za wypisanie biletu, wyjaśnia 'Dziennik Polski’. Gdy ponad pół roku temu uruchamiano połączenie z lotniskiem, kolej informowała, że bilety będą sprzedawane tylko w pociągu. Teraz zasady się zmieniły. Pasażerowie powinni kupować bilety w kasach na dworcu lub w automacie ustawionym w terminalu lotniska. Jeżeli kupią bilet u konduktora w pociągu, to muszą dodatkowo zapłacić 4 zł za wypisanie tego biletu – ale tylko na trasie Kraków-Balice. Podczas jazdy w drugą stronę konduktor takich opłat nie pobiera: podróżny płaci tylko za bilet – też 4 zł. Rzeczniczka Małopolskiego Zakładu Przewozów Regionalnych w Krakowie wyjaśnia, że kolej musi pobierać dodatkową opłatę za wypisanie biletu w pociągu, bo takie zasady obowiązują w całej Polsce. Dlaczego opłaty nie pobiera się w pociągach kursujących z lotniska do centrum Krakowa? – Na przystanku w Balicach nie ma kasy biletowej PKP, a turyści nie zawsze wiedzą o możliwości zakupu biletów w automacie, powiedziała 'Dziennikowi Polskiemu’ rzeczniczka.