Kopenhaga: Ostatnie ultimatum DSB dla AnsaldoBreda w sprawie IC4

inforail
26.05.2008 14:28

Po pięciu latach oczekiwania aż AnsaldoBreda wprowadzi do ruchu nowe składy IC4 kolejom duńskim DSB zaczyna się wyczerpywać cierpliwość. Przewoźnik postanowił dać producentowi ostateczny termin na wprowadzenie tych pociągów do ruchu w maju 2009 roku. Ultimatum mówi o 14 składach, z czego co najmniej jeden musi być dopuszczony do planowego ruchu. Jeżeli to nie zostanie spełnione DSB zerwie kontrakt wartości pięciu miliardów koron duńskich na dostawę 83 czterowagonowe spalinowe zespoły trakcyjne o prędkości maksymalnej 200 km/h. Kontrakt ten został podpisany w grudniu 2000 roku, z dostawą w 2003 roku, jednak już na wstępie zaczęły się opóźnienia i w grudniu 2002 roku termin dostaw przesunięto na rok 2005 roku. Dopiero w czerwcu 2007 roku wyruszył pierwszy skład na jazdy testowe z pasażerami, które trwały do marca 2008, kiedy to skład został odstawiony na tor boczny z powodu awarii technicznej. Wobec tego DSB postąpiło bardzo łagodnie dając na usunięcie wad jeszcze rok. Jednak wraz z tym prowadzone są opracowania planu awaryjnego, który zakłada powrót do zaniechanej elektryfikacji głównych szlaków. Rezygnacja z elektryfikacji i zakup składów IC4 miał być tańszy, lecz po latach krytyki ze strony ekspertów AnsaldoBreda zdaje się wykona ostatni cios w trakcję spalinową w Danii. Obecnie przedstawiciele ministerstwa dostrzegli zalety elektryfikacji, gdzie eksploatacja pociągów jest tańsza, a same pojazdy bardziej niezawodne. Paradoksalnym może być, że sieci trakcyjnej na trasie Aarhus –Kopenhaga brakuje jedynie na krótkim odcinku Fredericia –Aarhus.
Źródło: Opracowane na podstawie Lok-Report