Koleje Mazowieckie: Nikt nas nie pytał o zdanie w sprawie linii średnicowej

Dokładnie tego samegodnia i o tej samej porze, kiedy Koleje Mazowieckie podpisywały umowę na kolejneFlirty, PKP PLK zorganizowały konferencję na temat planów dotyczących liniiśrednicowej.

Planów, które nie zostały skonsultowane ani z miastem, aniteż z przewoźnikami. Jest to propozycja PKP PLK, która nie była z namikonsultowana – powiedział nam Robert Stępień, szef Kolei Mazowieckich. Onibiorą za to odpowiedzialność. My jednak nie uchylamy się od recenzowania tychkoncepcji – dodał.

Robert Stępień zastrzegł, poniekąd bardzo słusznie, że mowajest o infrastrukturze kolejowej dużej europejskiej stolicy. Już to świadczy okonieczności skonsultowania takich planów z zainteresowanymi operatorami,którzy przede wszystkim będą z niej korzystać. I postawił pytanie czyjakiekolwiek konsultacje były w ogóle prowadzone?

Niektóre propozycje PKP PLK były kompletnie „księżycowe” –stwierdził dalej szef Kolei Mazowieckich. Trudno mi sobie wyobrazić jednoczesnewyłączenie obu średnic (podmiejskiej i dalekobieżnej – przyp. InfoRail.pl). Abył taki plan. Z tym się kompletnie nie zgadzamy. Inna jest rola przewoźnika,inna zarządcy infrastruktury. I to nie jest tak, że my aspirujemy do wchodzeniaw kompetencje PKP PLK. Wydaje mi się, że lepiej jednak byłoby, gdyby takiepotężne inwestycje były konsultowane z zainteresowanymi. A to nie tylko Koleje Mazowieckie,ale także SKM i przewoźnicy z Grupy PKP – dodał.

Jak wiadomo propozycjami PKP PLK zaskoczone było też miasto.Jeszcze przed wyborami Wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska mówiła nam, żePKP PLK nie są zainteresowane konsultacjami swoich planów z ratuszem. Jak widaćprzez ostatnie pół roku nic się nie zmieniło. Miasto, podobnie jak KolejeMazowieckie, stoi na stanowisku, że niedopuszczalne jest jednoczesne zamykanieobu linii średnicowych. Planów PKP PLK w tym zakresie jednak nadal nie znamy.

„