Koleje Mazowieckie: Nikogo nie faworyzujemy
Nikogo niefaworyzujemy, ani nikogo nie wykluczamy – powiedział p.o. Prezesa KoleiMazowieckich Czesław Sulima.
Chodzi rzecz jasna o przetarg na dostawę ezt-ów. Jak już informowaliśmyna łamach InfoRail.pl Krajowa Izba Odwoławcza odrzuciła odwołania dwóch producentów– PESY i Newagu – i zdecydowała, że zarzuty są bezpodstawne. Koleje Mazowieckienie faworyzują więc, jak zarzucano, innego producenta – firmy Stadler.
Z reguły nie komentuję orzeczeń czy wyroków organówrozstrzygających – mówi Czesław Sulima. Trzeba jednak powiedzieć, że ogłoszoneprzez Koleje Mazowieckie postępowanie przetargowe na dostawę 71 elektrycznychzespołów trakcyjnych jest nowatorskim podejściem w procesie wyłonienia dostawcytaboru do obsługi Mazowsza. Chodzi tutaj o zawarcie umowy ramowej z jednymwykonawcą i dostarczanie w dłuższej perspektywie czasowej jednego typupojazdów, co ma niebagatelne znaczenie przy ich eksploatacji i utrzymaniu.Druga istotna sprawa to zawarte w SIWZ kryteria oceny ofert. Chcemy oceniać iakceptować najlepsze rozwiązania techniczne zaproponowane nam przez producentówtaboru, by w konsekwencji pojazdy kolejowe były niezawodne w użytkowaniu, bezpiecznei przyjazne pasażerom. Cieszę się niezmiernie, że tak to zostało ocenione przezKrajową Izbę Odwoławczą. Jako doświadczony przewoźnik i nabywca już wielunowych pojazdów oczekujemy najkorzystniejszej oferty – dodaje Czesław Sulima.
Przypomnijmy, że zarówno NEWAG, jak i PESA, negowalisformułowania padające w specyfikacji przetargowej dotyczącej zamówienia na 71elektrycznych zespołów trakcyjnych – 61 pięcioczłonowych i 10 dwuczłonowych.Głównym zarzutem obu producentów było to, że Koleje Mazowieckie, poprzezniektóre sformułowania dotyczące wymogów technicznych zamawianych pojazdów,faworyzują innego producenta – firmę Stadler. Chodziło np. o wskazanie jakojednego z kryteriów oceny ofert parametru trwałości kół monoblokowych bezokreślania maksymalnej dopuszczalnej jego wartości, co – zdaniem NEWAGU – możeskutkować nieporównywalnością ofert i tym samym jest naruszeniem zasad uczciwejkonkurencji. Wśród zarzutów stawianych przez PESĘ jest m.in. rozróżnienie wspecyfikacji wymogu trwałości kółmonoblokowych pojazdów dwuczłonowych i pięcioczłonowych na koła monoblokowenapędne oraz koła monoblokowe toczne.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Wyżej wymienione, oraz pozostałe zarzuty, zostały w całościodrzucone przez KIO. W związku z taką decyzją Izby przewoźnik zostaje zwolnionyz obowiązku wniesienia zmian w sformułowania zawarte w specyfikacjiprzetargowej.
„