Koleje Mazowieckie: Chcemy jak najszybciej podpisać umowę na tabor
Chcielibyśmy jaknajszybciej podpisać umowę na nowy tabor – powiedział dziś Dariusz Grajda,członek Zarządu Kolei Mazowieckich.
W tej chwili przewoźnik czeka na rozstrzygnięcia w KIO.Przypomnijmy, że po wybraniu oferty Stadlera odwołania złożyli dwaj pozostali oferenci– Newag i konsorcjum PESA i ZNTK Mińsk Mazowiecki.
Dariusz Grajda mówił dziś, że nowe pociągi byłyby dobrymwłączeniem się przewoźnika w 100-lecie odzyskania niepodległości przez Polskę i20-lecie samorządu województwa mazowieckiego. Obie te rocznice przypadają naprzyszły rok. Niestety musimy czekać na decyzję KIO. Takie są przepisy –wyjaśniał przedstawiciel Kolei Mazowieckich. Nie mamy wpływu na procesodwoławczy. Czekamy z niecierpliwością na wyrok, który otworzy nam drogę dopodpisania umowy – dodał.
Przypomnijmy, że przetarg dotyczy dostawy do 71 nowychezt-ów. Gdyby udało się podpisać w miarę szybko umowę, to pierwsze pociągi przybyłybyjuż w przyszłym roku.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Dziś przewoźnik eksploatuje 320 pociągi. Jak wyjaśniał DariuszGrajda tylko 20% z nich to jednostki niezmodernizowane. Część z nich zostaniewycofana z ruchu w najbliższych miesiącach. Przewoźnik wystawił je na sprzedaż.
„