Koleje Dolnośląskie mają swojego krasnala!
Do zespołuregionalnego przewoźnika Dolnego Śląskadołączył nowy pracownik. Od 2 lutego pasażerów na legnickim dworcu kolejowymbędzie obsługiwał krasnal-kolejarz. Nazywa się „KaDecik”.
Krasnale na co dzień są związane z Wrocławiem. KolejeDolnośląskie – jako przewoźnik łączący mieszkańców całego regionu – postanowiływykorzystać możliwość usytuowania rzeźbypoza granicami miasta, o co mogą starać się firmy wywodzące się ze stolicyDolnego Śląska.
„KaDecik” to pierwszy wrocławski krasnal w Legnicy. Zostałon wyposażony w rekwizyty kolejowe, takie jak gwizdek, czapka konduktorska imundur. Imię zostało wybrane przez samych pasażerów w konkursie przeprowadzonymna facebookowym profilu spółki, do którego zgłoszono kilkadziesiąt propozycji.
Poprzezkrasnala-kolejarza chcieliśmy podkreślić więzi z dwoma bardzo ważnymi dla nasmiastami. Wrocławiem, w którym Koleje Dolnośląskie zostały powołane do życiaoraz Legnicą. To tutaj mamy swoją siedzibę i tutaj bije serce KD –komentuje Cezary Pacamaj, wiceprezes zarządu Kolei Dolnośląskich.
Krasnale to jeden z najpopularniejszych symboli Wrocławia. Oto, skąd się wzięły, od lat spierają się historycy, dziennikarze oraz samiwrocławianie. Popularną teorią ich genezy jest działanie w latach 80. ruchuPomarańczowa Alternatywa, którego członkowie za pomocą humoru walczyli zabsurdami komunistycznych czasów, malując na murach podobizny krasnali.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Pierwsze rzeźby pojawiły się w mieście ponad dekadę temu i zsukcesem wpisały się w przestrzeń miejską. Obecnie figurek jest ponad 300.Opiekunami są instytucje miejskie, przedsiębiorstwa oraz osoby prywatne.
„