Kolej powinna wprowadzić tańsze bilety na trasie Kraków-Katowice

inforail
04.05.2012 19:30
Z uwagi na prowadzone prace modernizacyjne zarówno PKP Intercity jak i Przewozy Regionalne powinny wprowadzić tańsze bilety na połączenia pomiędzy stolicą Śląska i Małopolski –uważa małopolski parlamentarzysta Jacek Osuch z Prawa i Sprawiedliwości. Dziś na pokonanie koleją 77-kilometrowej trasy z Krakowa do Katowic trzeba zarezerwować nawet dwie i pół godziny. Prywatni przewoźnicy autobusowi nie dość że jadą nawet o połowę krócej, to jeszcze są znacznie tańsi.
Od kilku miesięcy trwają prace modernizacyjne na linii kolejowej E30 z Krakowa do Katowic. Według planów PKP Polskich Linii Kolejowych do połowy 2014 r. niemal na całej długości modernizowanej trasy z Sosnowca Jęzora do Krakowa ma zostać wymienione torowisko, powstaną nowe perony na stacjach i przystankach kolejowych, zamontowany zostanie nowy system sterowania ruchem. Ponadto zmodernizowanych zostanie część wiaduktów, a prace remontowe obejmą także przejazdy drogowe i przejścia dla pieszych. –Modernizacji tej linii jest koniecznością zarówno ze względu na międzynarodowy charakter tej linii jak i na fatalny stan infrastruktury. Prowadzone prace już teraz powodują konieczność wydłużania czasu jazdy pociągów, przez co oferta dla podróżnych wybierających połączenia kolejowe na trasie Kraków-Katowice staje się coraz mniej atrakcyjna  –przyznaje poseł Osuch.
Z uwagi na prowadzone prace modernizacyjne zarówno PKP Intercity jak i Przewozy Regionalne powinny wprowadzić tańsze bilety na połączenia pomiędzy stolicą Śląska i Małopolski –uważa małopolski parlamentarzysta Jacek Osuch z Prawa i Sprawiedliwości (fot. K. Wach)
Parlamentarzysta podnosi, że dzisiaj pokonanie 77-kilometrowego odcinka linii kolejowej łączącej stolice Małopolski i Śląska potrzebują około 130 minut, co w przeliczeni daje średnią prędkość na poziomie 35 km/h dla pociągów pospiesznych. Pociąg Regio (osobowy) spółki Przewozy Regionalne, potrzebuje na pokonanie tej trasy nawet 150 minut (średnia prędkość wynosi więc ok 30 km/h). Cena biletu normalnego w pociągu TLK na ww. trasie wynosi 21 zł, zaś w pociągu Regio 16 zł. Tymczasem przewoźnicy autokarowi wyjeżdzający z Regionalnego Dworca Autobusowego w Krakowie do centrum Katowic pokonują tę trasę jadąc autostradą w 75-80 minut. Cena biletu za przejazd expresowym autobusem jest znacząco niższa i wynosi 14 zł. –Kolej traci więc coraz więcej swoich klientów, którzy wybierają znacznie szybszy i tańszy środek transportu w postaci expressowych autobusów i minibusów. Do 2014 roku nie ma większych szans, na znaczące skrócenie czasu przejazdu pociągów pomiędzy tymi dwoma aglomeracjami. Jedyną szansą na zatrzymanie odpływu pasażerów jest przedstawienie przez spółki uruchamiające połączenia kolejowe konkurencyjnej cenowo oferty –uważa Osuch.
Poseł PiS wskazuje, że niedawno PKP Intercity obniżyła cenę biletów dla części pociągów na trasie ze Stolicy do Trójmiasta. Spowodowało to zwiększenie nawet o 100 proc. frekwencji w pociągach. Podobne rozwiązanie Osuch chciałby wprowadzić na linii łączącej Kraków i Katowice. W tej sprawie wystosował interpelację do Ministra Transportu Sławomira Nowaka oraz pisma do władz spółek PKP Intercity i Przewozów Regionalnych. Poseł liczy, że kolejowi przewoźnicy zaakceptują jego pomysł i niebawem mieszkańcy Małopolski i Śląska, a także odwiedzający region turyści będą mogli jeździć tańszymi pociągami.