Kogo dzisiaj interesuje fakt ile wyłoniło się spółek z Polskich Kolei Państwowych?

inforail
13.05.2013 14:20

Kogo dzisiaj interesuje fakt ile wyłoniło się spółek z Polskich Kolei Państwowych? – pyta Wiceprzewodniczący Komisji Strategii Rozwoju Sejmiku Województwa Warmińsko-Mazurskiego Józef Dziki. Każdy patrzy na oszczędności. Jak spółka jest nierentowna, to najłatwiej jest likwidować linie kolejowe. Może jednak ktoś powinien się zapytać prezesa spółki kolejowej czy też z innej gałęzi gospodarki –może trzeba jakąś linię doinwestować, gdyż w przyszłości wpłynie ona na rozwój województwa? Może w przyszłości połączy strategiczne miasta albo ludziom łatwiej będzie dojechać do granicy województwa? Dzisiaj nikt się tym nie martwi. O wszystkim decyduje ekonomia. Nie ma zysku, nie ma oszczędności, to likwidacja. A samorząd lokalny czy wojewódzki później się będzie jakoś „bujał”. Przykłady takich działań można mnożyć. Prezesi spółek kolejowych martwią się o to ile zarabiają, a nie o to czy jakaś linia kolejowa będzie funkcjonować, czy też zostanie zlikwidowana. Czy prezesa jakiejś branży obchodzi czy to wpłynie na rozwój województwa, czy nie? Jego to nie interesuje. Decyduje tylko ekonomia. Dlatego trzeba to zmienić tak, żeby rząd nad tym bardziej panował. Mimo że pełno już jest spółek Polskich Kolei Państwowych, państwo powinno mieć nad nimi pieczę i móc powiedzieć –panowie, musicie współdziałać i współpracować z samorządem. Nawet jeśli coś jest nierentowne, to trzeba zostawić i doinwestować. Jeśli jednak faktycznie nie ma sensu czegoś utrzymywać, to trzeba zlikwidować. Ale nie można tego robić bez żadnej konsultacji z samorządami. A tak się dzisiaj robi, likwiduje linie kolejowe, czym województwo całkowicie doprowadza się do degradacji – uważa Józef Dziki.