Jest śledztwo ws. wykolejenia pociągu we Wronkach
Prokuratura Rejonowaw Szamotułach prowadzi śledztwo w sprawie wykolejenia pociągu we Wronkach.Zdarzenie miało miejsce w miniony czwartek, do tej pory trwa usuwanie skutkówwykolejenia.
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Poznaniu MagdalenaMazur-Prus poinformowała we wtorek, że postępowanie dotyczy sprowadzenianieumyślnie katastrofy w komunikacji, która zagraża życiu lub zdrowiu wieluosób albo mieniu w wielkich rozmiarach. Ewentualnym winnym popełnieniaprzestępstwa grozi nawet pięcioletnie więzienie.
Do wykolejenia pociągu towarowego relacji ŁaziskaŚrednie-Police Chemia doszło 10 maja we Wronkach; skład z 29 wagonami byłzaładowany węglem. W wyniku zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń. Ruch pociągówjadących trasą Poznań-Krzyż-Szczecin przez stację Wronki wznowiono po jednymtorze w minioną sobotę. Maszynista posiadał stosowne uprawnienia do prowadzeniapociągu i był trzeźwy.
„Przed wjazdem na wiadukt kolejowy maszynista zauważyłna wskaźniku manometru spadek ciśnienia i natychmiast włączył hamowanie.Lokomotywa wraz z trzema wagonami zatrzymała się na wiadukcie kolejowym nadrzeką Wartą, natomiast dwanaście wagonów wykoleiło się i przewróciło nawiadukcie nad ulicą Sierakowską, blokując również drugi z torów. Pozostałewagony składu kolejowego pozostały na torach. Zawartość przewróconych wagonówczęściowo wysypała się na nasyp kolejowy oraz na ulicę pod wiaduktem” –podała rzeczniczka.
Jak wyjaśniła, na miejscu zdarzenia przeprowadzonooględziny, w trakcie których stwierdzono, że ok. 2 km od miejsca wykolejeniasię składu doszło do uszkodzenia pociągu – na torach odnaleziono urwany elementpodwozia wagonu oraz zerwane śruby mocujące. Dodała, że śledczy zabezpieczylido dalszych badań m.in. uszkodzone elementy wagonu. Ponadto przesłuchanoświadków, zabezpieczono monitoring, gromadzona jest dokumentacja.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Wykolejony skład został usunięty z torów w minioną niedzielę.Spółka PKP Polskie Linie Kolejowe poinformowała PAP w poniedziałek, że usuwanieskutków zdarzenia potrwa prawdopodobnie do soboty. Na odcinku ok. 400 metrówtrwa naprawa zniszczonego toru, potem zostanie zawieszona i wyregulowana siećtrakcyjna.
Pociągi od soboty kursują przez Wronki bez komunikacjizastępczej i bez objazdów, które powodowały, że czas podróży wydłużał się od 45do ponad 120 min.
„