Inwestycje Kolei Mazowieckich

Koleje Mazowieckie od początku swojego funkcjonowania w 2005 r. inwestują w posiadany tabor. Uzyskiwana dzięki temu poprawa wizerunku oraz zwiększenie komfortu podróży to czynniki wpływające na wzrost liczbę pasażerów.

Wkrótce po powstaniu spółki postanowiono zakupić nowe elektryczne zespoły trakcyjne (ezt). Pociągi zamówiło województwo mazowieckie wspólnie ze śląskim. Pierwszy przetarg z 2004 r. zakończył się fiaskiem. Zwycięzcą drugiego przetargu z 2005 r. na dostawę 14 pociągów, w tym 10 dla Kolei Mazowieckich (KM), został Stadler z modelem ER75 Flirt. Pojazdy zamówiono w 2006 r., natomiast dostawa miała miejsce w 2008 r. Kontrakt obejmował też usługi serwisowe na 3 lata.

Flirty były pierwszymi nowoczesnymi elektrycznymi zespołami trakcyjnymi w województwie mazowieckim. Różnica pomiędzy klasycznymi EN57 a nowymi Flirtami była przełomowa. Stadlery odróżniała nie tylko większa prędkość maksymalna –160 km/h, ale i cichszy napęd, lepsze i płynniejsze przyspieszenie, znacznie lepsza izolacja akustyczna wnętrza i dużo bardziej komfortowe zawieszenie pneumatyczne. Stadler zainwestował w uruchomienie zakładu produkcyjnego w Siedlcach, gdzie zmontował Flirty.  14 sztuk ezt kosztowało 224 mln zł. Część kosztów pokryła dotacja z budżetu państwa –62,5 mln zł.

W międzyczasie w okresie 2005-2006 zakupiono 11 używanych spalinowych szynobusów za 500 tys. euro. Pojazdy te pozwoliły na obniżenie kosztów obsługi połączeń o niewielkim natężeniu ruchu, np. do Czeremchy.

W 2008 r. do taboru KM poza 10 Flirtami dołączyło również 37 wagonów piętrowych produkcji Bombardiera, w tym 26 środkowych i 11 sterowniczych. Pojemne, a jednocześnie komfortowe wagony, umożliwiły poprawę standardu podróży i zwiększenie podaży miejsc. Początkowo prowadziły je wypożyczone od PKP Cargo lokomotywy EU07, ponieważ bardzo opóźnił się zakup nowych lokomotyw. W rezultacie w pierwszym okresie eksploatacji prędkość maksymalna 160 km/h nie była wykorzystywana –pociągi z wagonami piętrowymi rozpędzały się jedynie do 125 km/h.  Po dostawie wagony piętrowe skierowano na linię radomską. Wartość 37 wagonów wyniosła 55 mln euro.

Dopiero w 2011 r. zakupiono 11 lokomotyw elektrycznych Bombardier EU47, o prędkości maksymalnej 160 km/h. Pozwoliły one na wykorzystanie pełni walorów technicznych nowych wagonów piętrowych. Po pojawieniu się lokomotyw składy z wagonami piętrowymi skierowano na zmodernizowane linie kolejowe, m. in. do Siedlec. Koszt lokomotyw wyniósł 204 mln zł.

W 2011 r. zakupiono kolejne nowe elektryczne zespoły trakcyjne –Pesa EN76 Elf. Podobnie jak Stadlery, wyróżniały się one wysoce większym komfortem podróży niż klasyczny tabor. 16 sztuk Elfów kosztowało 292 mln zł.

Również w 2011 r. dołączyły do taboru nowe autobusy szynowe Pesa SA135 –2 szt., a rok później kolejne 2. Pojazdy te pozwoliły na poprawę komfortu podróży na liniach o mniejszym natężeniu ruchu pasażerskiego. W 2013 r. dołączył do nich kolejny szynobus –tym razem Newag 222M.

Bardzo istotną inwestycją była modernizacja posiadanych zespołów trakcyjnych serii EN57. Poddano jej aż 194 pojazdy. Dzięki temu poprawiono komfort podróży i niezawodność wiekowych już pojazdów, zwiększając ich funkcjonalność. W części EN57 zamontowano napęd asynchroniczny podwyższając ich standard do EN57AKM. W rezultacie zwiększono przyspieszenie rozruchu i prędkość maksymalną. Do zrealizowania działań modernizacyjnych wykorzystano środki unijne –dofinansowano dzięki temu modernizację 186 pojazdów.

Plany inwestycyjne przedsiębiorstwa obejmują zakup 2 autobusów szynowych w 2014 r. i jednego w 2015 r., zakup 22 wagonów piętrowych i 2 lokomotyw elektrycznych (oferty w przetargu złożyły Pesa i Newag, dostawa zaplanowana na 2015 r.) oraz dalsze modernizacje 72 spośród posiadanych ezt (oferty złożyły również w tym wypadku Pesa i Newag). W dalszym okresie, do 2024 r., zakupione zostanie 12 szt. 5-członowych ezt oraz 10 szt. dwuczłonowych ezt.

Obecnie KM posiadają ponad 280 pojazdów. Z kolejnymi latami udział nowoczesnego i zmodernizowanego taboru jest coraz większy.