Graficiarz z Dolnego Śląska zatrzymany przez Policję
Policjanci z powiatutrzebnickiego zatrzymali mężczyznę, który pod osłoną nocy pomalował pociąg najednej ze stacji – podała dolnośląska Policja.
Podejrzanego funkcjonariusze zauważyli w chwili, gdy leżał wzaroślach w pobliżu zaparkowanego pod wiaduktem samochodu, próbując ukryć sięprzed interweniującym patrolem. Straty w tej sprawie szacowane są na kwotę niemniejszą niż 5000 zł. Zachowanie polegające na nanoszeniu malunków bez zgodyzarządcy bądź właściciela obiektu, traktowanie jest jak przestępstwouszkodzenia mienia. Oprócz kary pozbawienia wolności, która wynosi do lat 5,sprawca musi się także liczyć z obowiązkiem naprawienia szkody.
Do zatrzymania graficiarza doszło w trakcie kontroli terenuprzyległego do drogi ekspresowej S5. Policjanci ze Żmigrodu w późnych godzinachnocnych zauważyli w okolicy węzła Żmigródek samochód zaparkowany pod wiaduktemkolejowym. Z uwagi na dość nietypowe miejsce do pozostawienia pojazdusprawdzili czy ktoś nie potrzebuje pomocy. W pewnym momencie zauważylimężczyznę, który leżał w zaroślach i wyraźnie ukrywał się przed interweniującympatrolem. Gdy został wezwany do wyjścia z ukrycia, podszedł do funkcjonariuszyi oświadczył że chował się, bo chwilę wcześniej pomalował pociąg sprayem.Wskazał również dobrowolnie miejsce, gdzie ukrył kilkanaście puszek z farbą.Mężczyzna w chwili zatrzymania był trzeźwy.
Zatrzymany poprzez wykonanie graffiti uszkodził jeden zwagonów pociągu znajdującego się na stacji w Żmigrodzie, powodując straty wwysokości nie mniejszej niż 5000 zł. Za tego typu czyn grozi kara do 5 latpozbawienia wolności.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Sprawca musi się także liczyć z obowiązkiem naprawieniaszkody, jaką spowodował.
„