Gorzów Wielkopolski: Gorzowianie walczą o kolej do Berlina

Gorzów przystąpi wkrótce do polsko-niemieckiego ugrupowania, które będzie walczyć o uruchomienie bezpośrednich połączeń kolejowych do Berlina. Będzie to Europejskie Ugrupowanie Interesów Gospodarczych (EUIG), czyli organizacja prawa europejskiego służąca ułatwianiu i rozwojowi działalności gospodarczej między partnerami w Europie. A tymi partnerami będą m.in. Urząd Marszałkowski, miasto Gorzów, Witnica, polskie firmy, Zachodnia Izba Przemysłowo-Handlowa, niemieckie gminy i instytucje, jak np. Okręg Berliński Marzahn-Hellersdorf, a także regionalna sieć Wschodniej Brandenburgii Deutsche Bahn Netz czy regionalna kolej Niederbarnimer Eisenbahn AG. To właśnie ten prywatny przewoźnik wygrał w Niemczech przetarg i do zmiany rozkładu w grudniu tego roku ma przejąć obsługę linii kolejowej z Berlina do polskiego Kostrzyna. – Zapytaliśmy, czy skoro i tak muszą załatwiać homologacje i pozwolenia na wjazd do Kostrzyna, nie planują też przedłużyć trasy pociągu do jednej ze stolic regionu – mówi Piotr Tykwiński, dyr. Departamentu Gospodarki w Urzędzie Marszałkowskim. Trasę z Berlina do Kostrzyna obsługiwać będą cztery pociągi Bombardier Talent. Do Gorzowa jeździłyby więc również te bardzo nowoczesne pojazdy niskopodłogowe, z klimatyzacją, miejscem dla wózków i rowerów czy toaletami przystosowanymi dla niepełnosprawnych. Ugrupowanie, do którego przystępuje Gorzów i inne miasta, stawia sobie za cel nie tylko doprowadzenie do kursowania bezpośrednich pociągów, ale również dbanie o rozwój turystyki i gospodarki na przyległych do linii kolejowej terenach, unowocześnienie dworców itp. Szczegóły w Gazecie Wyborczej: http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34309,3260223.html