Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

Gdańsk: Jakie korzyści da wychylne pudło na E-65

inforail
23.10.2008 13:28

Aby wykorzystać w pełni możliwości zmodernizowanej trasy kolejowej Gdynia – Warszawa, potrzebne są składy z wychylnym nadwoziem. Dzięki temu podróż skróci się o 27 minut. Jednak PKP Intercity nie chce ich kupować, gdyż twierdzi, że dzięki nim podróż będzie trwała tylko pięć minut krócej. – To nieprawda, różnica wyniesie co najmniej 17 minut – mówią eksperci.
Po modernizacji trasy Gdynia-Warszawa pociągi miały pokonywać trasę z Gdańska do Warszawy Wschodniej w 133 min. Ze względu na bardzo kręty charakter tej trasy taki czas mogą jednak osiągnąć jedynie składy z wychylnym pudłem. Dzięki niemu na łukach przechylają się bardziej niż wynikałoby to z budowy toru, w wyniku czego jeżdżą o 30-40 km na godzinę szybciej niż ich klasyczne odpowiedniki. Według projektu technicznego po modernizacji składy z wychylnym pudłem mają jechać z Trójmiasta do stolicy o 27 min. szybciej.
– Czas przejazdu od Warszawy Wschodniej do Gdańska Głównego, bez zatrzymywania się na stacjach, wyniesie w 2013 r. 2 godz. 13 min. To wyliczenie dla pociągu z wychylnym pudłem – informuje Krzysztof Łańcucki, rzecznik prasowy PKP Polskie Linie Kolejowe, który są właścicielem torów.
Rzecznik firmy kategorycznie zaprzeczyła tezie, jakoby decyzja dotycząca typu pociągów już zapadła. – W styczniu ogłosimy dokładne szczegóły techniczne naszego zamówienia. Na razie decyzji w tej sprawie nie ma – mówi Adrianna Chibowska.
Niestety jej słowom przeczą ustalenia pomorskiego posła PO Tadeusza Aziewicza, który po naszym wczorajszym tekście zadeklarował, że zbada sprawę.
– Poprosiłem o wyjaśnienia przedstawicieli kolei. Według nich składy z wychylnym pudłem przyśpieszyłyby podróż jedynie o 5 min, i dlatego nie chcą ich kupować – mówi poseł. – Przy rozmowie był też wiceminister infrastruktury ds. kolei, który poprosił, aby PKP Intercity wydało w tej sprawie oficjalne stanowisko.
Wczoraj jednak ani przewoźnik, ani Ministerstwo Infrastruktury, które w remont linii Gdynia-Warszawa inwestuje 2,8 mld zł, żadnego komunikatu w tej sprawie nie wydali. Natomiast eksperci nie zgadzają się z wyliczeniami kolejarzy z PKP Intercity.
– Nieprawda, że różnica wyniesie tylko 5 min. To wbrew prawom fizyki. Nawet jeśli zmienione zostaną przepisy dotyczące dopuszczalnych przeciążeń na łukach, to różnice między składami z wychylnym nadwoziem i bez niego wyniosą około 20 min. A to jest dużo – mówi Andrzej Massel, ekspert z Centrum Naukowo-Technicznego Kolejnictwa, które brało udział w przygotowywaniu projektu modernizacji trasy.
Oburzenia nie kryją lokalni samorządowcy. Wczoraj rada miasta Gdyni przyjęła rezolucję, w której apeluje do PKP Intercity o zakup składów z wychylnym pudłem.