Europa: Kłopotliwe upały
Jak podaje węgierska agencja prasowa OrientPress, w sobotę i niedzielę na terenie Węgier oraz krajów ościennych jeszcze bardziej wzmogły się upały. W cieniu zanotowano prawie 42 stopni C, ale były miejsca, gdzie temperatura dochodziła nawet do 45 i więcej stopni. Najgorzej było w kabinach maszynistów, motorniczych i kierowców autobusów oraz trolejbusów, gdzie mierzono po 55-60 stopni! W wielu miejscach w Budapeszcie, Debreczynie, Segedynie i Miszkolcu tory tramwajowe zostały podmyte przez topniejący asfalt, który przefałdował się na nie. Z tego powodu trzeba było wstrzymać ruch tramwajów. Na ponad 200 kilometrach linii kolejowych MÁV, GySEV/ROeEE i BHÉV były znaczne ograniczenia szybkości z powodu zniekształcenia się szyn i zwrotnic. W Budapeszcie na nieokreślony czas zawieszono kursowanie kolei linowej między doliną Zúgliget i górą Jánoshegy, bowiem liny nośne tak bardzo wygięły się, że gdzie niegdzie kabiny ocierają się o … zbocze góry. W północnych dzielnicach Budapesztu – Újpest i Rákospalota, temperatura przekroczyła 41 stopni i dlatego nawet polewanie torów tramwajowych i kolejowych nie pomogło. Stały tutejsze tramwaje, a pociągi na trasie Budapeszt-Vác-Szob-Štúrovo oraz Budapeszt-Veresegyház-Vácrátót zostały poważnie przerzedzone i kursowały ze znacznymi opóźnieniami. Klimatyzacja w wielu wagonach pociągów IC oraz w stołecznych autobusach Volvo podała się do dymisji – nie wytrzymała upału i automatycznie wyłączyły się. MÁV zwrócił dopłatę na IC. Skandal z klimatyzacją miejskich pojazdów transportu publicznego Budapesztu dalej pęcznieje. Podczas kiedy nadburmistrz Gábor Demszky przyznał się, że popełniono błąd, rezygnując z zamówienia klimatyzacji dla gąsienic tramwajowych Siemensa Combino, nowe władze BKV mówią tymczasem o powiększeniu powierzchni otwartych okien i wentylacji pojazdów przez ich ruch.
Według relacji prasy rumuńskiej, serbskiej, austriackiej, słowackiej, chorwackiej i słoweńskiej, wszędzie panowały podobne upały, które zmusiły dyspozytorów ruchu do wprowadzenia poważnych ograniczeń i zakazów. W Rumunii najwięcej problemów było z siecią trakcyjną, która pod wpływem 42-44-stopniowych upałów tak wydłużyła się, że pantografy elektrowozów zrywały ją.
Nie lepiej było z kolejami serbskimi, gdzie zerwany kolejowy przewód wysokiego napięcia spowodował śmierć kolejarza. Pociągi chorwackich koleji HŽ jadące nad Adriatyk, do Rijeki i Splitu przybywały ze znacznymi opóźnieniami. W całej kotlinie Pannońskiej władze kolejowe wydały rozporządzenie polewania wodą zwrotnic i torów najbardziej newralgicznych punktów. Wszędzie dyrekcje kolei boją się o urządzenia zabezpieczenia ruchu, które mogą nie wytrzymać tak wysokich upałów. Wielu pasażerów mdlało lub umierało od upału panującego w wagonach kolejowych i tramwajowych, w trolejbusach i autobusach na terenie nie tylko Węgier, ale i Austrii, Rumunii, Serbii, Słowenii, Chorwacji i Słowacji. Meteorolodzy do środy wróżą utrwalenie się upałów, ale co będzie potem, jeszcze nie wiadomo. Humoryści mówią o ty, że wszędzie w tych krajach zamiast jabłek i gruszek, hodowane będą …banany, daktyle, migdały i pomarańcze.