ETCS pilnie potrzebny!

inforail
18.10.2017 10:54

Przedstawiamy komentarzPiotra Dybowskiego z Siemens Polska na temat ostatnich wypadków kolejowychwynikających z niewłaściwego zachowania maszynisty i braku skutecznego systemubezpieczeństwa ruchu kolejowego.

Tylko w ostatnich dwóch miesiącach doszło w Polsce doczterech poważnych incydentów związanych z niewłaściwym zachowaniem maszynisty.W wypadkach w Smętowie (31.08), Wzgórzu św. Maksymiliana (14.09), Kobylnicy(19.09), a także wczorajszym incydencie w Worowie ucierpiało łącznie ponad 40osób. Rosnąca częstotliwość podobnych wydarzeń, zmusza do powrotu do dyskusjina temat bezpieczeństwa ruchu kolejowego w Polsce.

Brak standardówbezpieczeństwa

Obecnie w Polsce funkcjonują trzy systemy zabezpieczaniaruchu kolejowego. Są to SHP (samoczynne hamowanie pociągu), Czuwak aktywny orazsystem Radio Stop, który zadziałał przy okazji wypadku kolejowego wWorowie.

Żaden z wymienionych systemów nie reaguje w razieniezastosowania się maszynisty do otrzymanych sygnałów, przekroczenia prędkości szlakowej czynieprzestrzegania przez maszynistę ograniczeń prędkości. W Polsce testowany byłw swoim czasie system KHP (Kontroli Hamowania Pociągu), który miał powodowaćzatrzymanie pociągu w razie jazdy z prędkością inną niż nakazywana przez urządzeniasygnalizacyjne. Prace nad KHP zostały zarzucone z uwagi na koszty i perspektywęwdrożenia systemu wyższej generacji z ciągłą transmisją danych tor – pojazd.

Europejski SystemSterowania Pociągiem

Konieczne jest jak najszybsze wdrożenie systemu, któryrzeczywiście odpowiednio zabezpieczałby ruch kolejowy, powodując zatrzymaniepociągu w razie niewłaściwej reakcji maszynisty na otrzymane sygnały,przekroczenia dopuszczalnej prędkości lub innych nieprzewidzianych iniebezpiecznych sytuacji ruchowych. Obecnie praktycznie niemożliwe jestwprowadzenie któregoś z krajowych systemów stosowanych w Europie czyopracowanie własnego „krajowego systemu”. Tak więc jedynym wyjściem jest jaknajszybsze wdrożenie europejskiego systemu ETCS. Z pewnością wymaga to znacznychnakładów po stronie zarządców infrastruktury i po stronie posiadaczytrakcyjnych pojazdów kolejowych. Ale każdy wypadek czy incydent na siecikolejowej powoduje straty. W przypadku osób rannych czy zabitych w wynikukatastrofy kolejowej koszty są ogromne.

Tak więc, może lepiej inwestować w ETCS niż zastanawiać się,czy w ruchu krajowym rozwijanie tego systemu ma sens, a po kolejnychwydarzeniach liczyć straty i opłakiwać zabitych?

Oczywiste jest, że ETCS nie zostanie wdrożony z dnia nadzień. Od 1 czerwca br. każdy nowy lub wprowadzany do eksploatacjizmodernizowany pojazd trakcyjny musi być wyposażony w urządzenia pokładowe. Toprawo musi być restrykcyjnie przestrzegane przez wszystkich uczestników rynkukolejowego. Istnieje krajowy program wdrażania ETCS, ale należy zastanowić sięnad powołaniem funduszu, który by pomógł w krótkim czasie sfinansowaćnajbardziej potrzebne i pilne wydatki na wyposażenie pojazdów trakcyjnych.