Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Elfy 2 z opcji niemal pewne

inforail
19.10.2016 06:12

Koleje Śląskieprzeanalizują możliwość wykorzystania przewidzianego w umowie prawa do złożeniaw ciągu trzech lat tzw. zamówienia uzupełniającego. Skorzystanie z niego jestbardzo prawdopodobne.

„Przy takiej ofercie cenowej, jaką otrzymaliśmy zestrony Pesy, umożliwia to nam – i prawdopodobnie będziemy chcieli z tegoskorzystać – zakup jeszcze dwóch dodatkowych pojazdów. Czyli z 19 zrobiłoby się21” – wskazał Prezes Kolei Śląskich Wojciech Dinges.

Szef przewoźnika wskazał w rozmowie z PAP, że zamówienie konstruowano w taki sposób, abyosiągnąć bardzo wysoką dostępność nowych pojazdów. Wobec znacznej awaryjnościpociągów EN57 liczba 19 nowych składów powinna dzięki temu wystarczyć, abyzastąpić 22 stare pojazdy.

Przy podpisywaniu umowy z PESĄ wicemarszałek województwa śląskiegoStanisław Dąbrowa informował o skorzystaniu z prawa opcji. Urząd Marszałkowskima łącznie kupić 12 pojazdów, a jego przewoźnik ? 7. Samorząd regionuprzeznaczyłby na tak poszerzony zakup 200,6 mln zł brutto (projekt ma zostaćzgłoszony do środków unijnych, z których mogłoby pochodzić maksymalnie do 138,6mln zł dofinansowania), a przewoźnik – 87,1 mln zł. Koleje Śląskie zamierzająprzy tym wykorzystać środki własne oraz jedną z transz emitowanych obligacji.

Wspólny zakup większej niż określono w tzw. zamówieniugwarantowanym (13 pojazdów) liczby pociągów ma stać się ze strony Kolei Śląskichmożliwy dzięki ustaleniom z samorządem województwa. Na tej podstawie m.in. wmarcu br. spółka podpisała z konsorcjum banków umowę na emisję obligacji na279,5 mln zł. Część z tej kwoty służy wykupowi sześciu dzierżawionych od spółkiPesa pociągów 27WEb (sześcioczłonowe Elfy). Inna część wesprze około połowywartości pojazdów zamawianych w obecnym przetargu.

Jak mówił podczas podpisania umowy wicemarszałek woj. śląskiegoStanisław Dąbrowa, zakup 19 pociągów ma służyć poprawie jakości usług samorządowegoprzewoźnika, a przez to zwiększeniu liczby pasażerów. „W połowie 2018 r.będziemy w takiej sytuacji, że Koleje Śląskie nie będą korzystały z żadnychstarych pociągów, posiadając w swojej flocie pełny, nowoczesny parkpojazdów” – zaznaczył Dąbrowa.

Przypomnijmy, że nowe pojazdy, z których pierwsze powinny pojawiaćsię na torach od połowy 2017 r., mają rozwiązać większość problemów taborowychprzewoźnika. Zamawiane pojazdy miałyby w połowie 2018 r. całkowicie zastąpićnajstarszy typ wykorzystywanego przez KŚ taboru – dzierżawione od PrzewozówRegionalnych jednostki EN57. Obecnie spółka dzierżawi od Przewozów Regionalnych22 takie składy z 61, jakimi dysponuje. Kolejne 23 pociągi to nowoczesnekonstrukcje typu Flirt, Elf i Impuls; 13 następnych to odnowione składybazujące na EN57, a trzy ostatnie to pojazdy spalinowe.

Podpisana we wtorek umowa obejmuje zakup jednej jednostki2-członowej, dwóch 3-członowych oraz dziesięciu 4-członowych; poszczególne składykupują samorząd województwa oraz KŚ.

Umowa zawiera tzw. prawo opcji, przewidujące dostarczenie – bezosobnego przetargu, po potwierdzeniu ze strony zamawiających – kolejnychsześciu pociągów: trzech 2-członowych, jednego 3-członowego i dwóch 4-członowych.

Przetarg umożliwia też dostarczenie w przyszłości jeszcze dwóchkolejnych pociągów – w ramach tzw. zamówieniu uzupełniającego. Koleje Śląskiechciałyby, aby były to składy 3-członowe.