Drogi postój pociągów na dworcach
Już w grudniu mogą wejść w życie opłaty dworcowe. Przewoźnicy, a w zasadzie pasażerowie mają płacić dodatkowo 130 mln zł rocznie na utrzymanie dworców. Chyba że pieniądze znajdą się w budżecie państwa – pisze Gazeta Wyborcza. Opłaty dworcowe ma pobierać spółka Dworzec Polski powołana do zarządzania dworcami kolejowymi. Wjazd pociągu na dworzec i zatrzymanie się zgodnie z projektem cennika miałyby kosztować od 1,29 zł do 66,87 zł. Cena zależy od tego, jakiej kategorii jest dany dworzec i ile kosztuje jego utrzymanie, ile pociągów się na nim zatrzymuje oraz jak długi jest dany pociąg. Nowa opłata weszłaby w życie z chwilą wejścia nowego rozkładu jazdy – czyli w grudniu.
W Polsce remontowanych jest teraz 77 dworców i tylko w tym roku na ich modernizację ma pójść w sumie blisko 500 mln zł. Trwa m.in. remont Dworca Warszawa Centralna, Wrocław Główny. Budowany jest nowy dworzec w Katowicach. Kolejarze obiecują, że z najważniejszymi dworcami zdążą jeszcze przed Euro 2012. Szczegóły w Gazecie Wyborczej.