Dla kogo Feniksy?

Tytułowe pytanie jestjednym z ciekawszych, jakie można byłozadać na prezentacji zmodernizowanych jednostek EN57 – Feniks. Rzecz jasna zadaliśmyje. Tyle, że odpowiedź jest mało satysfakcjonująca.

Tak naprawdę przedstawiciele spółki Polski Tabor Szynowy niezdradzają do którego przewoźnika trafią zmodernizowane jednostki. Padają nazwyPrzewozów Regionalnych, Kolei Wielkopolskich czy Kolei Mazowieckich. Wydajesię, że to pierwszy z tych przewoźników jest najbliżej pozyskania Feniksów. Czytak się stanie?

Rozmowy trwają, są mocno zaawansowane ? mówi nam PrezesPolskiego Taboru Szynowego Marcin Guryniuk. W grę wchodzi leasing, nie możemyjednak wykluczyć odsprzedania pociągów ? dodaje. Feniksy są zatem na sprzedaż,ale Guryniuk mówi, że to właśnie leasing jest dziś popularną formą pozyskiwaniapojazdów. Żeby mieć samochód nie trzeba go kupić, podobnie jest z pociągami ?tłumaczy.

Najbardziej prawdopodobny zatem scenariusz to wyleasingowaniezmodernizowanych składów Przewozom Regionalnym. Trzeba pamiętać, że zarówno nadprzewoźnikiem, jak i nad FPS swoje opiekuńcze skrzydła rozpościera ARP. PrzewozyRegionalne taboru potrzebują bardzo, zwłaszcza, ze przetargi na pozyskiwanienowych składów idą delikatnie mówiąc średnio.

Feniksy na tory mają wyjechać w połowie przyszłego roku ?wyjaśnia Guryniuk. Ich malatura nie jest ostateczna. Może zostać dostosowana dopotrzeb przewoźnika. Wnętrze jednak nawiązuje do design tygrysiego, który maprzejść lifting. Wszystko to mocno tajemnicze, tym nie mniej Feniks w barwachinnego niż Przewozy Regionalne przewoźnika będzie niespodzianką. No chyba, żebędzie to Polskie Regio, czyli kolejne wcielenie wspomnianych PrzewozówRegionalnych?

„