Dart reaktywacja a plany PKP Intercity
Kilka dni temu na łamach InfoRail.pl pisaliśmy o planach PESY, dotyczących reaktywacji projektu pociągu klasy Intercity. Jak to się ma do planów potencjalnego klienta na takie jednostki, jakim są PKP Intercity?
Krzysztof Zdziarski na konferencji technicznej IGKM mówił o reaktywacji projektu pociągu klasy Intercity. Mając powyższe na uwadze zapytaliśmy Tomasza Gontarza, członka zarządu PKP Intercity czy przewoźnik ma w planach dalsze zakupy ezt-ów, takich jak Flirt pokazywany przez Stadlera na targach w Gdańsku. Łącznie PKP Intercity zamówiły 12 takich składów. Pociągi będą dostosowane do prędkości 160 km/h, co pozwoli efektywnie korzystać ze zmodernizowanych linii kolejowych. Będą także wyposażone w system ETCS zapewniający najwyższe bezpieczeństwo podróży.
Jak powiedział Tomasz Gontarz, zgodnie z tym, co PKP Intercity komunikowały już w styczniu br., w planach jest zakup kolejnych ezt-ów, ale przystosowanych do kursowania z prędkością powyżej 200 km/h. A to oznacza, że producenci, tacy jak PESA czy Stadler, będą musieli pomyśleć o koncepcji takich właśnie składów.
Taka deklaracja przedstawiciela PKP Intercity nie przekreśla jednak planów PESY. Po pierwsze bowiem przewoźnik chce przygotować jednostki, mogące kursować z prędkością 200 km/h. Po drugie zaś skład klasy Intercity o prędkości nawet 160 km/h może być produktem eksportowym. Prezes Krzysztof Zdziarski nie ukrywa bowiem, że w kręgu zainteresowania PESY pozostają rynki bałkańskie, rumuński, bułgarski czy węgierski. Być może tamtejsze koleje będą potrzebowały składów kategorii Intercity.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Przykład zamówienia od RegioJet pokazuje też, że PESA może dostarczać pojazdy szybsze, nawet jeśli nie wymaga tego klient. Dla czeskiego przewoźnika zostały wyprodukowane pojazdy o prędkości 160 km/h podczas gdy ten wymagał tylko 120 km/h.
Więcej informacji o ezt-ach prezentowanych na targach w Gdańsku znajdziecie tutaj.