Czy linię do Wisły można było remontować w innym terminie?
Tytułowe pytaniezadaliśmy rzecznikowi prasowemu PKP PLK. Niestety odpowiedź jaką otrzymaliśmynie odnosi się bezpośrednio do samego pytania.
Domyślamy się, że można było. Czas wakacji to czaswzmożonych podróży do miejscowości wakacyjnych. Tak do Wisły jak chociażby doZakopanego. W PKP PLK turystami raczej nikt nie przejmuje się i remonty na CMKi na linii do Wisły trwają w najlepsze.
„Pomiędzy stacjami Wisła Obłaziec – Wisła Uzdrowiskorozpoczęliśmy kompleksową przebudowę dwóch mostów kolejowych. Wymienionezostaną tory, mostownice i wzmocniona zostanie konstrukcja wiaduktów. Robotypotrwają do grudnia. Zostały wcześniej wpisane w rozkład jazdy – informacje ozmianach w komunikacji były i są dostępne na plakatach na stacjach iprzystankach oraz na portalpasazera.pl. Termin remontu mostów kolejowych byłtakże uzależniony od temperatur i warunków atmosferycznych. Zawsze prowadzimyprace tak aby miały jak najmniejszy wpływ na otoczenie zewnętrzne. Pasażerom naodcinku Wisła Obłaziec – Wisła Głębce została zapewniona zastępcza komunikacjaautobusowa. Autobusy mają przystanki w bliskiej odległości od stacji kolejowychi rozkład jazdy dopasowany do potrzeb okolicznych mieszkańców oraz turystów. Przebudowamostów usprawni ruch na linii kolejowej oraz zwiększy bezpieczeństwo. Po ichzakończeniu pociągi będą mogły jeździć szybciej. Koszt całości prac to około6,3 miliona złotych” – napisał Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP PLK.
Z komunikacji autobusowej „zadowoleni” są najbardziejrowerzyści. Od naszego Czytelnika dostaliśmy sygnał, że przewiezieniejednośladów komunikacją zastępczą jest praktycznie niemożliwe. Z powodu rzeczjasna tłoku, jaki panuje w obsługujących ją autobusów. Ktoś zatem odrobinę mijasię z prawdą. Jedna strona twierdzi, że w autobusach jest tłok, druga zaś, żerozkład jest dostosowany do potrzeb turystów. Kto ma rację?
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
„