Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Co zmienić w PKP Intercity?

inforail
24.01.2014 10:44

Nowy Prezes PKP Intercity, Marcin Cejewski, zapowiedział, w rozmowie z portalem InfoRail, że w ciągu miesiąca przedstawi wizję rozwoju spółki i plan działań. O szczegółach nie chciał natomiast mówić. Na plus można zapisać deklarację, o niezaniechaniu inwestycji taborowych.

Prezes PKP Intercity Marcin Celejewski

Przypomnijmy, że w PKP Intercity trwa wielka modernizacja wagonów. Wkrótce, kiedy nie wiadomo, mamy poznać też producentów, którzy dostarczą przewoźnikowi 20 ezt-ów, 10 lokomotyw spalinowych, a w dalszej perspektywie także piętrusy na linię Warszawa –Łódź. Wszystkie te inwestycje to jednak zasługa poprzedniego szefa PKP Intercity –Janusza Malinowskiego. Urzędowanie na stanowisku prezesa Celejewski rozpoczął naszym zdaniem dość niefortunnie, bo od podpisania umowy na płatny internet w pociągach. Oczywiście, przetarg i jego warunki, zostały przygotowane przez poprzednika, nie można zapominać jednak, że to obecny prezes był wówczas członkiem zarządu ds. handlowych i na pewno miał wpływ na kształt podpisanej wczoraj umowy. Naszym zdaniem bardzo niekorzystnej zarówno dla pasażerów, jak i samego przewoźnika. Celejewski daje sobie rok na poprawę kondycji PKP Intercity. W 2015 roku będziemy chcieli poprawić wynik finansowy, jak i liczbę przewożonych pasażerów –mówi nam prezes PKP Intercity. Co jeszcze? Spółka ma przygotowywać się do debiutu giełdowego? Kiedy i czy to nastąpi? To będzie zależało od naszych właścicieli –mówi Celejewski.

Czy PKP IC wyjdą z dołka?
Naszym zdaniem kluczem do sukcesu są cztery filary, na których buduje dziś swoją pozycję PolskiBus.com. Dobry tabor, dynamiczny system rezerwacji biletów, bezpłatny internet, i brak obowiązkowych miejscówek. Na dzień dzisiejszy PKP Intercity nie ma z tego prawie nic. Obserwując dotychczasową politykę PKP Intercity, nie zapominając cały czas o tym, że to właśnie Celejewski odpowiadał za ofertę handlową, zmian nie należy się chyba jednak spodziewać. Owszem przewoźnik będzie przeprowadzał proces wymiany taboru i to jest duży plus. Ale w kwestii biletów wydaje się być niereformowalny. Wprowadzona kilkanaście miesięcy temu oferta „Wcześniej=taniej”naszym zdaniem kompletnie się nie sprawdza. Wymusza bowiem na pasażerach kalkulowanie, wcześniejsze planowanie, nie dając możliwości wyboru tańszego połączenia o mniej atrakcyjnej porze dnia. To wszystko ma system PolskiegoBusa, ba mają to już Przewozy Regionalne. Co więcej, jest uciążliwe. Podobnie jak konieczność zakupu biletu na konkretną godzinę i przydzielanie przez system miejsca do siedzenia. Naszym zdaniem TLK-i powinny zostać uwolnione od obowiązkowej rezerwacji miejsc. Na ry reklamuje swoje pociągi jako objęte całkowitą rezerwacją miejsc, podczas gdy pasażerowie z biletami miesięcznymi czy biletami podróżnika mogą jeździć bez miejscówek (w przeciwnym razie przekroczylibyśmy chyba granicę absurdu). I wreszcie internet. Wielu pasażerów PolskiegoBusa.com wybiera właśnie tego przewoźnika z uwagi na gniazda elektryczne i darmowy internet, który przydaje się zwłaszcza na dłuższych trasach. O ile jesteśmy w stanie zrozumieć płatny dostęp do multimediów, o tyle do internetu już nie. Pomysłów na poprawę kondycji PKP Intercity można wskazać pewnie więcej, każdy może zaproponować coś innego. Pole do popisu zatem jest, pytanie, czy nowemu prezesowi wystarczy chęci i zapału, żeby coś zmienić?