Co z połączeniami Świnoujście – Berlin?
inforail
16.08.2011 10:27
Co z połączeniami Świnoujście – Berlin?
Sam ruch pasażerski nie wystarczy, aby odtworzenie połączenia kolejowego Świnoujścia (wyspy Uznam) z Berlinem było rentowne. Konieczny jest również transport tą linią towarów. Takie wnioski z dotychczasowych ustaleń przedstawiła niemiecka delegacja, która przybyła do Świnoujścia, aby przedstawić aktualna sytuację związaną z odtworzeniem linii na spotkaniu z prezydentem miasta Januszem Żmurkiewiczem i jego zastępcą Barbarą Michalską. W składzie delegacji byli : sekretarz stanu w Ministerstwie Komunikacji, Budownictwa i Rozwoju Regionalnego Meklemburgii Pomorze Przednie Sebastian Schroder, Thilo Schelling (z-ca sekretarza stanu i szef wydziału ds. komunikacji), Carsten Refke (szef departamentu transportu morskiego i portów w ministerstwie), Dr Joachim Trettin (szef DB- Regio Nordost), Dr Günther Jikeli (szef stowarzyszenia ,,Inicjatywa most w Karninie’) i burmistrz gminy Heringsdorf Klaus Kottwittenborg.
Odtworzenie przedwojennej linii kolejowej Berlin-Świnoujście przyniosłoby korzyści zarówno polskim, jak i niemieckim mieszkańcom wyspy Uznam.
– Przede wszystkim kolej ograniczyłaby rosnący stale ruch samochodowy na naszej wspólnej wyspie –mówi prezydent Świnoujścia Janusz Żmurkiewicz. –Poza tym łatwiejszy, szybszy dojazd wzbudzałby większe zainteresowanie naszymi kurortami ze strony mieszkańców Berlina i okolic.
Dlatego obie strony wspólnymi siłami próbują doprowadzić do realizacji tej inwestycji. Projekt jest już zapisany w Planie Federalnym Infrastruktury Transportowej niemieckiego rządu, ale na razie na dość niskiej pozycji.
– Trzeba zrobić wszystko, aby odtworzenie połączenia stało się inwestycją o wysokim priorytecie –przekonywali członkowie niemieckiej delegacji.
W tej chwili największym problemem jest rentowność linii. W pierwszej analizie z 2008 roku wskaźniki mówiły jednoznacznie, że połączenie jest nieopłacalne. Strona niemiecka zleciła jednak kolejne badania. Tym razem wyszło, że linia kolejowa będzie opłacalna, ale pod warunkiem, że oprócz przewozów pasażerów będzie wykorzystywana również do transportu towarów.
– Nie ma znaczenie, jakiego rodzaju –zapewniał na wczorajszym spotkaniu przedstawiciel DB Regio Nordost Dr Joachim Trettin. –Ważne, żeby była ich odpowiednia ilość.
W tej chwili po stronie niemieckiej działają dwa komitety ds. odtworzenia połączenia. Pierwszy zajmuje się obniżeniem kosztów inwestycji, a drugi poszukuje firm, które mogłyby przewozić swoje towary tą linią. Ze względu na brak stałego połączenia takich przedsiębiorstw szukać trzeba jedynie po polskiej stronie wyspy Uznam.
– Po świnoujskiej stronie wyspy ładunki towarowe mogłyby generować nabrzeże numer 87 należące do Portu Handlowego Świnoujście oraz baza przeładunków paliw, która w tej chwili jest wykorzystywana w bardzo niewielkim stopniu właśnie ze względu na brak możliwości transportu paliw czy to w głąb Polski, czy Niemiec –mówi ł prezydent miasta Janusz Żmurkiewicz – Odtworzona linia kolejowa nie może również kolidować z obecną i planowaną miejską infrastrukturą.
Znaczne udziały w PHŚ ma Deustche Bahn. Jeszcze wczoraj ze szczecińskim przedstawicielem DB miała rozmawiać niemiecka delegacja.
Na wczorajszym spotkaniu w świnoujskim Urzędzie Miasta obie strony ustaliły, że warto do współpracy w poszukiwaniu towarów, które przewoziłaby odtworzona linia kolejowa, zaangażować po polskiej stronie również Północną Izbę Gospodarczą. Co prawda jej świnoujscy członkowie to przede wszystkim branża turystyczna, ale i ona powinna być zainteresowana znalezieniem firm przewożących koleją towary, bo dzięki temu sama skorzysta na turystach z Berlina i okolic, którzy przyjadą odtworzoną linią kolejową. Po wakacjach w Świnoujściu ma być zorganizowane spotkanie w tej sprawie z PIG.
– Warto również rozmawiać z firmami, które potencjalnie mogą zapewnić kolei transport towarowy –dodała zastępca prezydenta Świnoujścia Barbara Michalska. –Do tej pory po polskiej stronie wyspy Uznam nie było takiej możliwości, więc firmy nastawiały się na inny rodzaj transportu. Teraz taka możliwość się rysuje i trzeba im o tym jasno mówić. Niewykluczone, że właściciele nowych przedsiębiorstw będą tym zainteresowani, a nawet, że te które już istnieją będą chciały przestawić się na transport kolejowy.
Przypomnijmy. Połączenie kolejowe Świnoujście-Berlin funkcjonowało do 1945 roku. Wtedy to wycofujące się wojska niemieckie zniszczyły podnoszony most kolejowy w Karninie. Według wstępnych szacunków na ułożenie czterdziestokilometrowego odcinka torów (tyle brakuje do istniejącej już linii w kierunku na Berlin) oraz na odbudowę mostu potrzebne będzie przynajmniej pół miliarda złotych.
– Przede wszystkim kolej ograniczyłaby rosnący stale ruch samochodowy na naszej wspólnej wyspie –mówi prezydent Świnoujścia Janusz Żmurkiewicz. –Poza tym łatwiejszy, szybszy dojazd wzbudzałby większe zainteresowanie naszymi kurortami ze strony mieszkańców Berlina i okolic.
Dlatego obie strony wspólnymi siłami próbują doprowadzić do realizacji tej inwestycji. Projekt jest już zapisany w Planie Federalnym Infrastruktury Transportowej niemieckiego rządu, ale na razie na dość niskiej pozycji.
– Trzeba zrobić wszystko, aby odtworzenie połączenia stało się inwestycją o wysokim priorytecie –przekonywali członkowie niemieckiej delegacji.
W tej chwili największym problemem jest rentowność linii. W pierwszej analizie z 2008 roku wskaźniki mówiły jednoznacznie, że połączenie jest nieopłacalne. Strona niemiecka zleciła jednak kolejne badania. Tym razem wyszło, że linia kolejowa będzie opłacalna, ale pod warunkiem, że oprócz przewozów pasażerów będzie wykorzystywana również do transportu towarów.
– Nie ma znaczenie, jakiego rodzaju –zapewniał na wczorajszym spotkaniu przedstawiciel DB Regio Nordost Dr Joachim Trettin. –Ważne, żeby była ich odpowiednia ilość.
W tej chwili po stronie niemieckiej działają dwa komitety ds. odtworzenia połączenia. Pierwszy zajmuje się obniżeniem kosztów inwestycji, a drugi poszukuje firm, które mogłyby przewozić swoje towary tą linią. Ze względu na brak stałego połączenia takich przedsiębiorstw szukać trzeba jedynie po polskiej stronie wyspy Uznam.
– Po świnoujskiej stronie wyspy ładunki towarowe mogłyby generować nabrzeże numer 87 należące do Portu Handlowego Świnoujście oraz baza przeładunków paliw, która w tej chwili jest wykorzystywana w bardzo niewielkim stopniu właśnie ze względu na brak możliwości transportu paliw czy to w głąb Polski, czy Niemiec –mówi ł prezydent miasta Janusz Żmurkiewicz – Odtworzona linia kolejowa nie może również kolidować z obecną i planowaną miejską infrastrukturą.
Znaczne udziały w PHŚ ma Deustche Bahn. Jeszcze wczoraj ze szczecińskim przedstawicielem DB miała rozmawiać niemiecka delegacja.
Na wczorajszym spotkaniu w świnoujskim Urzędzie Miasta obie strony ustaliły, że warto do współpracy w poszukiwaniu towarów, które przewoziłaby odtworzona linia kolejowa, zaangażować po polskiej stronie również Północną Izbę Gospodarczą. Co prawda jej świnoujscy członkowie to przede wszystkim branża turystyczna, ale i ona powinna być zainteresowana znalezieniem firm przewożących koleją towary, bo dzięki temu sama skorzysta na turystach z Berlina i okolic, którzy przyjadą odtworzoną linią kolejową. Po wakacjach w Świnoujściu ma być zorganizowane spotkanie w tej sprawie z PIG.
– Warto również rozmawiać z firmami, które potencjalnie mogą zapewnić kolei transport towarowy –dodała zastępca prezydenta Świnoujścia Barbara Michalska. –Do tej pory po polskiej stronie wyspy Uznam nie było takiej możliwości, więc firmy nastawiały się na inny rodzaj transportu. Teraz taka możliwość się rysuje i trzeba im o tym jasno mówić. Niewykluczone, że właściciele nowych przedsiębiorstw będą tym zainteresowani, a nawet, że te które już istnieją będą chciały przestawić się na transport kolejowy.
Przypomnijmy. Połączenie kolejowe Świnoujście-Berlin funkcjonowało do 1945 roku. Wtedy to wycofujące się wojska niemieckie zniszczyły podnoszony most kolejowy w Karninie. Według wstępnych szacunków na ułożenie czterdziestokilometrowego odcinka torów (tyle brakuje do istniejącej już linii w kierunku na Berlin) oraz na odbudowę mostu potrzebne będzie przynajmniej pół miliarda złotych.
Więcej z Działu Kontrakty
PESA z idealną ofertą dla Polregio
09.04.2024
Parowóz Px29-1704 potrzebuje naprawy P5
04.04.2024
Polregio chce zmodernizować SA108-006
03.04.2024
Podkarpackie bez nowych ezt-ów
28.03.2024
Do kupienia EN57-935
11.03.2024
Więcej z Działu Pasażer
Więcej z Działu Prawo
Duża kasa w pociągu z Ukrainy
03.04.2024
PKP trafią do Ministerstwa Infrastruktury
07.03.2024
RegioJet niezadowolony z decyzji UTK
05.03.2024
Sabotaż na linii kolejowej. Jest śledztwo
27.02.2024
Kradli i wpadli. Udana interwencja SOK
19.01.2024
Gruba kasa w pociągu z Ukrainy
04.01.2024
Nie warto grozić kierownikowi pociągu!
19.12.2023
Więcej rządowej kasy na kolej
15.11.2023
Więcej z Działu Przewoźnicy
Więcej z Działu Producenci
Więcej lokomotyw PESA Gama w Cargounit
14.12.2023
Griffin pojechał 240 km/h [FILM]
27.10.2023
12 lokomotyw EURO9000 dla Alpha Trains
25.10.2023
Więcej z Działu Infrastruktura
Bezpieczniej na linii Rail Baltica
10.04.2024
Dworzec w biurowcu. W Słupsku
26.03.2024
Okrąglak ocalony od zapomnienia
21.03.2024