Co dalej z Trakcją? Decyzje w ciągu 2-3 miesięcy
PKP Polskie Linie Kolejowe w ciągu dwóch do trzech miesięcy chce przeprowadzić analizy i zdecydować, które podmioty należące do spółki Trakcja będzie rozwijać, a działalność których ograniczać - powiedział prezes PKP PLK Ireneusz Merchel.
"Trakcja posiada szereg różnych podmiotów, niektóre będziemy chcieli rozbudowywać, a funkcjonowaniu innych będziemy chcieli się lepiej przyjrzeć. Jest to rola przyszłego zarządu i nas jako właściciela" - powiedział Merchel.
Analizy konieczne
"Nie chciałbym w tej chwili mówić co chcemy rozbudowywać, a co chcemy ograniczyć. Będzie to wymagało analiz, które potrwać mogą od dwóch do trzech miesięcy, gdyż cała procedura naszego formalnego zaangażowania, kadrowego, osobowego, tyle potrwa i wtedy będziemy podejmowali dalsze decyzje" - dodał szef PKP PLK.
Prezes Merchel podkreślił, że PKP PLK widzi w Trakcji duży potencjał i zdecydowanie stawia na rozwój tej spółki.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
PKP PLK podpisały w piątek umowę objęcia akcji firmy Trakcja, dzięki czemu staną się większościowym akcjonariuszem spółki. PLK dokapitalizują Trakcję kwotą 200 mln zł, z przeznaczeniem na podwyższenie kapitału zakładowego.
Merchel ocenił, że potencjał Trakcji i spółek utrzymaniowych już kontrolowanych przez PLK wyniesie około 10-15 proc. rynku wykonawczego, którego roczna wartość to około 12 mld zł.
Trakcja dołączy do grona czterech spółek zależnych PLK, do którego należą Dolnośląskie Przedsiębiorstwo Napraw Infrastruktury Komunikacyjnej DOLKOM, Przedsiębiorstwo Napraw i Utrzymania Infrastruktury Kolejowej w Krakowie, Zakład Robót Komunikacyjnych – DOM w Poznaniu, oraz Pomorskie Przedsiębiorstwo Mechaniczno-Torowe. (PAP)