Cheb: Ukradziono cztero metrowy most
Kradzieże na kolei są nie lada plagą również w Czechach. Na zamkniętej linii kolejowej Cheb – Slapany stwierdzono brak czterometrowego mostu. Brak mostu zauważył jeden z mieszkańców, który zawiadomił Policję. Jednak fakt ten zauważono dopiero w miesiąc po faktycznej kradzieży, więc ustalenie złodziei jest niemal niemożliwe. Aby dokonać tego czynu konieczna była ciężka technika, jednak złodzieje wielokrotnie udowadniali, że nie jest to dla nich problemem. Na chwilę obecną nie wiadomo nawet jak się dostali na miejsce, ponieważ jest ono oddalone 300 metrów od drogi. Szkoda została wyceniona na 20 tysięcy koron czeskich, co stanowi jedynie wartość tego materiału na złomie. Jest to poważny cios dla miasta Cheb, które chce linie odkupić i wybudować ścieżkę rowerową. Z racji wysokich cen złomu zwłaszcza kolorowego kradzieże tych materiałów są plagą również z bardziej rozwiniętych krajach. Przykładowo w ostatnich sześciu miesiącach w okolicach Berlina zanotowano 80 kradzieży miedzianego kabla.
Źródło: Opracowane na podstawie www.zelpage.cz