ČD kupuje używane wagony z Austrii

inforail
10.05.2011 13:56
Po długich poszukiwaniach koleje czeskie ČD uzupełniły swój park taborowy poprzez zakup używanych wagonów.
Typowy obecny tabor CD dla pociągów pospiesznych. Fot. P. Piech
Koleje czeskie ČD mają dosyć poważne problemy taborowe wynikające z faktu niedostatecznego zakupu nowych wagonów w zastępstwie których prowadzono rozległe modernizacje. Jednak nawet uwzględniając ten czynnik stopień odnowy taboru był niewystarczający co skutkuje niskim standardem podróży w przeważającej części połączeń. Ponieważ od lat wymagania jakościowe zgłaszane przez pasażerów rosną, więc konieczne było znalezienie rozwiązania. Głównym problemem są przestarzałe wagony standardu Y budowane przez ówczesne wschodnioniemieckie zakłady w Bautzen i Goerlitz. Wady tych wagonów są znane od lat i obejmują hamulce klockowe, przedziały ośmiomiejscowe z obiciem twardym skajem czy brak klimatyzacji. W niektórych wagonach te wady były usuwane w trakcie modernizacji, jednak większość pozostałą w pierwotnej formie. Ponieważ koszty modernizacji są wysokie, natomiast zachodnie spółki kolejowe sprzedawały używane wagony po stosunkowo atrakcyjnych cenach, więc ČD postanowiło w taki właśnie sposób poprawić swoją sytuację taborową. Chęć zbycia 100 używanych wagonów zgłosiły koleje niemieckie DB w związku z czym ČD w 2009 roku ogłosiły przetarg na dostawę 100 używanych wagonów, jednak ostatecznie postępowanie zakończyło się na niczym. Powodem niesfinalizowania tej umowy stały się problemy taborowe DB, które w wyniku problemów z zestawami kłowymi musiało znacznie ograniczyć wykorzystanie floty pociągów ICE co wywołało lawinowy wzrost zapotrzebowania na klasyczne wagony. Ponieważ problemy te mają charakter wieloletni a obecnie w Niemczech praktycznie każdy z wagonów jest w ruchu, więc ta droga została szybko zamknięta.
Wagony zakupione przez CD były od lat traktowane jako podrzędne. Fot. R. Piech
Jednak nic na świecie nie jest stałe i ČD szybko skorzystało z nadarzającej się okazji zakupu używanych wagonów od kolei austriackich ÖBB. Jeszcze w 2009 roku taki zakup byłby niemożliwy, ponieważ samo ÖBB cierpiało na chroniczny niedostatek wagonów do pociągów dalekobieżnych i ratowało się włączaniem do składów dalekobieżnych wagonów regionalnych lub krótkotrwałym wypożyczeniem z innych krajów, w tym i z PKP IC. Jednak dzięki dostawie składów wagonowych Railjet o których szerzej pisaliśmy tutaj, oraz tutaj, przewoźnik stał się w posiadaniu nadwyżki wagonów dalekobieżnych. Właśnie z tej okazji postanowiły skorzystać ČD i niedawno zawarły z ÖBB umowę obejmującą zakup 32 wagonów standardu Z2 (prędkość maksymalna 160 km/h, brak klimatyzacji) za łączną sumę 1,85 miliona €. Koszt jednego wagonu wynosi około 58 tysięcy €, czyli około 227 tysięcy złotych (według kursu NBP z dnia 09.05.2011). Umowa obejmuje wagony serii Bmz 21-70 z zakresu numerowego 500 do 594, które zostały wyprodukowane przez austriacką firmę SGP w latach 1980-82. Choć wagony są wiekowo porównywalne do tych, które zastąpią, to jednak stanowią one znaczący krok w kierunku poprawy komfortu podróży. Głównymi czynnikami są tutaj wyposażenie w hamulce tarczowe (lepsze hamowanie i znacznie cichsza praca) oraz przedziały z sześcioma komfortowymi miejscami. Oczywiście z racji swojego wieku wagony wymagają dokonania ich odświeżenia, jednak będzie to znacznie tańsze, niż dostosowywanie obecnych Y-greków. Zakupione z Austrii wagony zostaną przemalowanie w nowe barwy firmowe ČD oraz zyskają odświeżone wnętrze również według standardów firmowych przewoźnika, choć pozostaną pierwotne fotele czy też obicia ścienne. Tak odświeżone wagony mają trafić do pociągów pospiesznych kursujących z Pragi przez Pilzno do granicznej miejscowości Cheb zastępując obecnie eksploatowane Y-greki. Przewoźnik nie wyklucza również, iż w niedalekiej przyszłości wagony z Austrii mogą zostać doposażone w klimatyzację, co w przypadku obecnie eksploatowanych Y-ków jest bardzo kosztowne, natomiast konstrukcja wagonów z Austrii wymaga nieznacznych zmian. Pierwsze zrewitalizowane wagony w barwach ČD mają rozpocząć kursowanie jeszcze w lecie bieżącego roku, natomiast pod jego koniec w eksploatacji mają już być wszystkie zakupione wagony.
Być może w barwach CD pojawią się również składy Railjet. Fot. R. Piech
Współpraca ČD z ÖBB może w niedalekiej przyszłości osiągnąć jeszcze jeden stopień, bowiem od dłuższego czasu spekuluje się, że ČD zakupi 11 składów Railjet z których dostawy zrezygnowało ÖBB. Jednak pomimo faktu, iż na różnych stopniach potwierdza się pracę nad tym projektem, to jednak formalnego zamówienia jak dotąd nie złożono. W międzyczasie ÖBB już wprowadza zmiany w swoich składach Railjet, najpierw w będących obecnie w produkcji natomiast w kolejnym w już eksploatowanych. Zmiana obejmuje przestrzeń bistro, która została wykonana w formie baru, jednak ta forma sprzedaży nie została pozytywnie przyjęta przez pasażerów. Bynajmniej ÖBB nie jest tutaj wyjątkiem, ponieważ również inny przewoźnicy europejscy niedoceniają wagi wagonu restauracyjnego i jeden za drugim zarządem popełniają błąd po czym przychodzi otrzeźwienie i konieczność przebudowy stosunkowo nowych składów. Tak samo jest w przypadku Railjet, gdzie przestrzeń barowa zostanie zastąpiona przez tradycyjną restauracyjną z 14 miejscami siedzącymi. Co ciekawsze z tej zmiany mają korzystać jedynie pasażerowie klasy 2 podczas gdy w klasie 1 pozostanie zamawianie i donoszenie posiłków do miejsca pasażera. Wprowadzenie tej zmiany we wnętrzu będzie kosztowało 40 tysięcy €od jednego składu.
Patrząc na tabor PKP IC od lat słychać narzekania na jego jakość, jednak w podobnej sytuacji znajdują się także inni przewoźnicy z dawnego bloku wschodniego. Nie inaczej jest w przypadku ČD, gdzie sytuacja taborowa stała się na tyle niekorzystna, iż postanowiono o jej podreperowaniu zakupem używanych wagonów z Austrii, choć być może już w niedalekiej przyszłości w Czechach znajdą się całkowicie nowe wagony z Austrii –przyszłość często kryje niespodziewany obrót spraw… .